Charlotte to niezwykłe połączenie sernika na zimno z biszkoptem. To wspaniałe i niezwykle wyglądające ciasto zrobiłam specjalnie na sobotnie odwiedziny naszych przyjaciół. Wbrew pozorom wykonanie takiego smakołyku jest naprawdę proste, chociaż jego przygotowanie powinno odbywać się conajmniej kilka godzin przed planowanym poczęstunkiem, tak, aby w lodówce było chłodzone conajmniej 3 godziny. Przyznam się Wam, że biszkopt używany do tego ciasta - jest najlepszym jaki do tej pory robiłam i z pewnością polecam go jako bazę do tortów i innych ciast biszkoptowych. Początkowo trochę obawiałam się, czy ciasto przy wykładaniu na paterę nie rozsypie się, ale przekonałam się, że nie ma z tym najmniejszego problemu. Przedstawiam Wam wersję Charlotte z malinami - według mnie najsmaczniejszymi i nadającymi się do wykonania torcika.
Charlotte z Malinami
Składniki:
Ciasto - 6 jajek
6 łyżek cukru pudru
6 łyżek mąki
1/2 proszku do pieczenia
3-4 łyżki malinowego dżemu (ja dałam cały słoiczek)
Masa - 500 g twarogu
1 duży biały jogurt
3 łyżki cukru pudru
2 opakowania cukru waniliowego
1 łyżka malinowego dżemu
Sposób wykonania:
Ciasto - całe jajka i cukier puder ubijać bardzo długo mikserem (około 5 do 10 minut). Wymieszać mąkę z proszkiem do pieczenia i stopniowo po łyżce, delikatnie mieszać z trzepaszką. Ciasto wylać na blachę (dużą) wyłożoną papierem do pieczenia i wygładzić jego powierzchnię. Piec w nagrzanym piekarniku przez około 10 - 15 minut w temperaturze 180 stopni. Upieczone ciasto, jeszcze na gorąco delikatnie zwinąć w roladę przy pomocy papieru do pieczenia usuwając go jednocześnie. Rozłożyć delikatnie ciasto z powrotem na płasko i zawinąć w roladę wraz z nowym papierem (będzie już letnie). Pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Gdy ostygnie rozłożyć znów na płasko usuwająć papier i nałożyć dość cienką warstwę dżemu. Zwinąć w roladę. Zawinąć zwiniętą roladę w folię i wstawić do lodówki. Po wyjęciu pokroić w plasterki o szerokości około 2 cm.
Masa - twaróg, jogurt, cukier puder i cukier waniliowy wymieszać w misce. Dodać łyżkę dżemu, aby nadać mu barwę. Uwaga - ja dodałam trochę rozpuszczonej żelatyny i wymieszałam przed włożeniem do lodówki. Wstawić do lodówki.
Charlotte
Szklane naczynie o średnicy 21 cm, wyłożyć starannie folią. Wnętrze miski dookoła obłożyć plasterkami biszkoptowymi wedle uznania (najlepiej jedno przy drugim, lub w regularnych odstępach). Zalać miskę masą twarogową. Przechowywać w lodówce do ściągnięcia conajmniej trzy godziny. Gdy ciasto zgęstnieje wyłożyć obracając na talerz. Udekorować malinami i wstawić do lodówki.
Zapraszam na słowackie przepisy wg. Adrany Polakovej, które przyrządzam w niedziele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".