Mamy jesień w pełni. W takie chłodne i deszczowe dni, szczególnie w weekendy spędzane w domu towarzyszy nam prawie przez cały czas muzyka (prócz chwil na oglądaniu ulubionych programów telewizyjnych - głównie podróżniczych). Ostatnio raz dziennie włączamy płytę z kolekcji muzyki klasycznej przywiezioną z Polski. Dzisiejszy wybór padł na Vivaldiego. Była to odmiana po ostatnim trzykrotnym przesłuchaniu Mozarta, ulubionej płyty Alexandra ;) Tak właśnie wygląda nasza niedziela dziś, mimo iż z Czterech Pór Roku tego kompozytora to nie Jesień podbija nasze serca - my po prostu lubimy trochę tą jesień.. Lubimy ją choćby za to, że możemy spędzić rodzinny czas w domu, przy herbacie, muzyce, możemy grać w ulubione planszówki, czytać..
Możemy też snuć nowe plany i... zajadać się sezonowymi smakołykami. Sernik to ciasto całoroczne, zresztą nasze ulubione! A orzechy włoskie teraz są najlepsze :) Więc dzisiaj sernik browncheese - dla tych którzy myślą, że sernik tylko na serkach, lub serze białym można zrobić. Browncheese robimy głównie na śmietanie (18%). W tej wersji jest mieszanka śmietany i serka mascarpone, z którym trochę ostrożnie przygotowuję ciasta, (nie czuję się po nim najlepiej). Więc zmniejszam możliwie najbardziej jego zawartość w ciastach, dodając więcej śmietany. Zapraszam!
Browncheese with walnuts
Składniki:
śmietana 18 % 400 ml
serek mascarpone 200 gram
150 gram orzechów włoskich
2 łyżki mąki tortowej
10 ciastek degestive
200 gram cukru
100 dkg masła
2 łyżki mleka
olejek wanil.
3 żółtka
sól
Sposób przygotowania:
- W misce rozgnieść ciastka z 70 gram masła
- Masą ciastkową wyłożyć tortownicę
- W drugiej misce zmiksować śmietanę z serkiem mascarpone
- Następnie dodać 150 gram cukru i zmiksować delikatnie
- Kolejno dodać żółtka, po jednym, i mąkę zamieszać łyżką
- Nastawić piekarnik na 170 stopni i włożyc orzechy (połówki)
- W międzyczasie w tortownicy wylać masę śmietanową na ciastka
- Włożyć sernik do piekarnika a wyjąć orzechy.
- Po 50 minutach wyłączyć piekarnik, i po 10 min.wyjąć sernik
- Sernik udekorować orzechami i od razu polać sosem (patrz niżej)
- Zrobić sos karmelowy i od razu go użyć na wyjęty sernik
- Na patelni - 50 gr cukru+30 gr masła+mleko+sól+olejek mieszać
- Sernik można podawać na zimno i na ciepło
Uwielbiam ciasta z orzechami, już mi ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńWierzę :) Ja zawsze czekam na te jesienne orzechy włoskie :)
UsuńJa niestety nie przepadam za sernikami, ale ciasto prezentuje się obłędnie.
OdpowiedzUsuńJejku, jesteś pierwszą osobą od której słyszę że nie lubi serników :) dziękuję bardzo za miłe słowa :*
UsuńBrzmi przepysznie :) uwielbiam takie serniki z dodatkami innymi niż rodzynki :D
OdpowiedzUsuńA wiesz, że ja nie lubię sernika z rodzynkami :) :) :)
UsuńPyszności, bardzo lubię takie lekkie serniki z mascarpone, a kawałek sernika jedzony przy akompaniamencie "Czterech pór roku" to prawdziwa uczta dla podniebienia i dla uszu :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, wszystko ze sobą współgra :) Dzięki Kochana
UsuńZjadłabym ze smakiem:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJak zwykle deser wygląda smakowicie i dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńPolecam Kamilko :) Dziękuję :)
UsuńNie przepadam zbytnio za ciastami, ale to jest w moich gustach smakowych :)
OdpowiedzUsuńWiem o czym piszesz, to bardzo oryginalne ciasto, na pewno posmakowałabyś z przyjemnością :)
UsuńAleż to pyszne! :)
OdpowiedzUsuńOj tak ! :)
Usuń