To był ostatni przedświąteczny twórczy weekend dla mnie i dla mojego dziecka. Chyba, że synek będzie mi pomagał w wypiekach w przyszłą sobotę i w niedzielę.. Trochę się mój chłopiec napracował w niedzielę. Chciał pierniczki, i w dużej mierze sam je zrobił... No może poza lukrowaniem.. To już zrobiłam ja i bardzo mi się spodobało. Wyszło pięknie, podziwialiśmy wspólnie te pachnące dzieła sztuki. Poważnie. Nie myślałam, że rzetelne dekorowanie pierniczków jest takie przyjemne i daje tyle zadowolenia. W roku ubiegłym bawiłam się najlepiej przy wyciskaniu pierników. A w tym roku naszło mnie na zdobienie ich.
Niedziela była jak zawsze twórcza i bardzo rodzinna, w sumie spędzona w domu. Jeśli macie dobre przyprawy, i dobry lukier - to pierniczki wychodzą OBŁĘDNE! :) Mam dla Was bardzo dobry i całkiem zdrowy przepis. W smaku różnica nie jest żadna, a pierniczki bardzo dobrze wpływają na metabolizm.. Rozważałam przygotowanie z dwóch przepisów 1. od mojej sąsiadki i 2. od mojej koleżanki. A wybrałam pierniki z mąki gryczanej z własnymi mielonymi przyprawami. Wychodzi około 40 sztuk pierniczków.
Pierniczki są delikatne i miękkie już po upieczeniu. Nie potrzebują długiego leżakowania. Po dwóch dniach są smaczne, a przyprawy dobrze w nich 'rozwinięte'. Dzisiaj kiedy kończę dla Was post, kilka z nich wisi na naszej choince. Cudnownie to wygląda. Przedziałam je złocitą wstążką i zawiesiłam na mocniejszych gałązkach. Polecam takie naturalne dekoracje. Pisałam już o tym we wpisie o choince bez plastiku. KLIK
Pierniczki gryczane
Składniki:
1,5 szklanki mąki gryczanej
0,5 szklanki mąki
100 gram masła
4 łyżki miodu
100 gram zmiksowanego ksylitolu
1łyżka sody oczyszczonej
po 1 łyżeczce: imbir, cynamon, zmielone goździki
odrobina anyżu i gałki muszkatołowej
1 jajko
lukier królewski:
pół szklanki cukru pudru
lekko ubite na pianę białko
sok z cytryny
lekko ubite na pianę białko
sok z cytryny
Sposób wykonania:
- Wysyp na stolnicę suche składniki
- Wlej jajko, miód i wyłóż kawałki masła
- Ugnieć dokładnie, jeśli jest suche wlej odrobinkę wody
- Rozwałuj na stolnicy i wyrawaj foremkami pierniczki
- Możesz zrobić otwory na zawieszkę
- Wyłóż blachę papierem, lub posmaruj masłem
- Piecz w temperaturze 175 stopni przez 10 minut
- Wyłóż delikatnie na talerz, aby przestygły
- Przygotuj lukier, ubij białko na lekko sztywno
- Dodaj cukier puder i sok z cytryny
- Dokładnie wymieszaj, miksuj na wolnych obrotach
- Wykałaczką dekoruj pierniczki
- Pozostaw do wystygnięcia na jedną noc
Powiem Wam szczerze, że w moim domu rodzinnym pierniczków się nie piekło. Kupowało się pierniczki niemieckie i toruńskie. One są naprawdę przepyszne. Toruńskie pierniki, polewane lukrem mają specyficzny korzenny smak. Za to pierniki Lebkuchen nadziewane są marmoladą lub powidłami i cenię je za delikatny smak i to, że rozpływają się w ustach. Ale przyznajcie, że pierniki domowe mają noezastapiony urok, można je spersonalizować i zawiesić na choince, lub podarować Komuś na Boże Narodzenie z życzeniami świątecznymi.. Poza tym jeśli traficie na dobry przepis - tak, jak ten, to Wasze pierniki będą bezkonkurencyjne nie tylko ze względu na dobry wygląd, ale też za sprawą smaku. Komu mam życzyć udanego 'pierniczenia'?
Pięknie się prezentują. Z mąki gryczanej nigdy nie robiłam, ale chętnie spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Iza, wychodzą bardzo podobne do tych tradycyjnych. :)
Usuńooo gryczanych jeszcze nie robiłam, z chęcia wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńTo też moje pierwsze gryczane :) Są bardzo dobre. :)
UsuńWow, kolejne małe dzieła sztuki! U nas dekorowanie pierniczków to działka dzieci. Tyle, że niestety w bardzo okrojonym składzie wytrzymują do świąt ;) Z choinki znikają w mig.
OdpowiedzUsuńTo też macie fajnie :) Mój Alexander lubi wykrawać ;) i uwaga! wałkować :) Na zdobienie w tym roku już 'niewiele starczyło czasu' tak stwierdził i poszedł zajmowac się swoimi 'sprawami'. Choć cztery lukrowane pierniki on przeciągnął pędzlem, ja trochę poprawiłam. To te z mocna białą polewą na całości. Jak potem zobaczył moje ozdoby - to powiedział, że w przyszłym roku też będzie robił kropki :D A propos pierniczków zjedzonych: było też dziesięć sztuk w czekoladzie i te już zjedliśmy.
UsuńUwielbiam gryczane wypieki, więc na pewno Twoje pierniczki bardzo by mi zasmakowały! Pięknie je ozdobiłaś, mniam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nie wiedziałam, że będą tak pyszne! :)
Usuńpieknie wyszly
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo
UsuńTak sobie pomyślałam, ze takie pierniczki mogą być super prezentem. Takim od serca i za niewielki pieniądze. Wesołych świat 🎄❤️
OdpowiedzUsuńJa też tak pomyślałam i wiem nawet Komu z naszych gości podaruję 4 sztuki :) Wesołych Świąt życzę i bardzo dziękuję.
UsuńZdrowe i piękne pierniczki! Takie lubię <3
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa pierniczków z mąki gryczanej :)
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierniczki, ale w tym roku sobie odpuściłam, za dużo się działo, żeby jeszcze piernikami się zajmować ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne pierniczki :) piekłam pierniczki i ozdabiałam z moimi córkami, gdy był małe, teraz też nam się zdarza wspólnie wypiekać, ale nie co roku, a gryczanych nigdy nie piekłam, zapiszę sobie przepis do zrobienia w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam pierniczki, dziękuję za przepis <3
OdpowiedzUsuńSą naprawdę pięknie udekorowane!
OdpowiedzUsuńMmmmm :) pierniki pycha :) ja dziś właśnie piekłam, choć przyznaję się, że część spalilam..
OdpowiedzUsuńGryczanych jeszcze nie robiłam :)
OdpowiedzUsuńSuper przepis! Zapisałam dobie w zakładkach! Pozdrawiam i życzę wesołych świąt!^^
OdpowiedzUsuń