Tam skąd właśnie wrociliśmy smakowałam już chyba wszystkie rodzaje nugatu. To tradycjonalny słodki przysmak tego gorącego Państwa. Dodam też, że nugat jest przysmakiem znanym w kilku krajach, a w tym, gdzie byliśmy nazywa się gubbajt ;) Ciekawe czy domyślacie się gdzie zajadaliśmy nugat wraz z rodzinką przez cały poprzedni tydzień? Nie będzie to łatwe, ale pewnie na dniach pojawią się jakieś zdjęcia lub posty, w których pokażę Wam piękny Kraj, wyspy leżące na Morzu Śródziemnym, tak piękne, że myślimy nawet o przeprowadzce tam.. ;)
Kochani, nugat można przyrządzać na różne sposoby, a takim łatwym w wyłożeniu i pokrojeniu na pewno jest nugat na waflu. Moje ulubione smaki to truskawkowy i bananowy, których raczej łatwo nie będzie 'podrobić' do oryginału sprzedawanego w tym turystycznym Państwie. Dlatego zdecydowałam się zrobić nugat o ulubionym smaku mojego synka i zanim jeszcze zgęstniał nałożyłam i wsmarowałam go na andruty kupione jeszcze przed urlopem. Do tego mamy pokazową wersję - krajanka, jaka pięknie prezentuje się na stole. Polecam!
Krajanka nugatowo-czekoladowa na andrutach
Składniki:
andruty - 10 pasków 30 cm x12 cm
100 gram cukru
100 ml miodu
100 ml wody przegotowanej
100 gram mlecznej czekolady
2 łyżki masła
1 białko jaj
szczypta soli
migdały zmielone ( u mnie 2 łyżki)
Sposób wykonania:
- Rozpuścić cukier z wodą i z czekoladą na patelni
- Dodawać masło i miód mieszając aż powstanie dość rzadka masa
- Ubić w misce białka z solą i dosypać do nich po trochu migdałów
- Na koniec dolewać syrop po łyżce i ubijać
- Przygotować andruty i ostudzić trochę nugat
- Obsmarować płaty jeszcze lekko ciepłym nugatem
- Przekładać kremując nugatem nakładając andruty
- Powstała krajanka nadaje się do krojenia po zgęstnieniu (u mnie nieco wcześniej)
- Można, jak widzicie pokroić w paski, które dobrze wyglądają na stole
Czekoladowej przekładanki jeszcze nie robiłam, ale owocową jak najbardziej tak. :) I taki wariant smakołyku chętnie wypróbujemy. :)
OdpowiedzUsuńJa chętnie zrobiłabym owocową :)
Usuńczekolada <3
OdpowiedzUsuńMoja kulinarna miłość :)
UsuńW dzieciństwie mama często robiła takie przysmaki ;-)
OdpowiedzUsuńU nas były klasyczne wafle domowe :) Te mają trochę inny smak :)
UsuńI przypomniałaś mi dzieiństwo. Uwielbiałam ten deser. Mniamka. Dzięki za przeis.
OdpowiedzUsuńSuper! Cieszę się :) Ja też lubię nugatowe wafle, i w ogóle wafle :)
UsuńMój przyjaciel z Podlasia robił zawsze to cudo i przywoził do pracy ! Co to był za smak ! Jadła bym po korek 😋
OdpowiedzUsuń:D Ja bym też zjadła takie robione przez przyjaciela ;) Mniam
UsuńŚwietna♥
OdpowiedzUsuńDzięki !
UsuńTo jest bardzo niebezpieczny przysmak - jest świetny i wciągający. Ciężko się oprzeć :)
OdpowiedzUsuńOczywiście! można jeść i jeść ;)
UsuńO, mniamki, jakie pyszne! :)
OdpowiedzUsuń:) Dziękuję!
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuń