środa, lutego 02, 2022 16

Crepe Paper Hydrangeas + Calendar February 2022

Floral Stories Weekendownik Workshop

Za każdym razem kiedy pomyślę o najbardziej charakterystycznych kwiatach, jakie utożsamiam z Irlandią, z krajem w którym żyję, przywołuję obraz ogromnych kul ogrodowych - hortensji. Wiem, że są znane na całym świecie, także w Polsce, lecz tutaj na wyspie możesz je znaleźć w prawie każdym ogrodzie. Hortensja to 'kwiat wodny' - Hydrangea, pochodzący najprawdopodobniej z Japonii, gdzie jest poszanowanym kwiatem (zaraz po kwiecie wiśni, i orchidei), rozpoczynającym kwitnienie na początku japońskiego lata. Hortensja to też umiłowany, zresztą bardzo wdzięczny krzew w Irlandii, niekiedy bogato kwitnący aż dwa razy w roku! 

Floral Stories Weekendownik Workshop
W Japonii pięknie obrasta dzięki ogromnym opadom deszczu na początku lata. Warunki pogodowe są bardzo sprzyjające. Więc rozumiecie dlaczego tak chętnie hodowana jest również na Zielonej Wyspie? Po zimie wystarczy odpowiednio ją podciąć i widokiem ogromnych pąków tu w Irlandii można już cieszyć się od marca, aż do września. Co więcej krzewy hortensji zmieniają swoją kolorystykę przez cały okres kwitnienia. Mienią się ombre (rozpościerając płatki). Na początku przybierają delikatne i słodkie kolory, a potem kolejno intensywne barwy. Wreszcie pąki mają blade odcienie, aż uschną całkiem na zimę.
Floral Stories Weekendownik Workshop
Floral Stories Weekendownik Workshop
Floral Stories Weekendownik Workshop
Charakterystyczne dla tego kwiatu jest to, że nie pachnie. Istnieją nieliczne pachnące odmiany. Inną ciekawostką jest ukształtowanie pąków, bardzo często układają się w kształt serca! Dokładnie przed naszym domem każdego roku podziwiam takie właśnie główki hortensji. Kilka lat temu przyozdabiałam nimi piknikowy stół na naszym party ogrodowym. Obserwując jak dojrzewa w marcu, byłam oczarowana jej niebieskim odcieniem, który zmieniał się w intensywnie królewski, aby potem blednąć w liliowy, i uschnąć. Zawsze fascynowały mnie te niebieskie kwiaty! Przyglądając się budowie gałązek i kwiatów, byłam zaskoczona tą strukturą, i ilością małych 2 centymetrowych płatków, oraz połączeniem ich ze sobą aż po łodygę. Już wtedy, dwa lata temu postanowiłam, że tworząc z krepiny kiedyś skleję taką hortensję. Zadziwiała mnie ich barwa. 
Floral Stories Weekendownik Workshop
Potem kiedy zobaczyłam ciemnoczerwone, i czerwone krzewy, oraz te ogromne w kolorze burgundu główki, po prostu oniemiałam z wrażenia. Po pierwsze są fascynujące w różnorodności odcieni czerwieni. Ich kwiaty są dużo większe i bardziej rozłożyste od tych niebieskich, i z obserwacji zauważyłam, że czerwone kwitną pełniej i jeszcze dłużej od niebieskich. Jest ogrom odcieni czerwonych hortensji. Bordowe, burgund, w kolorze wina, zmieniające się prawie w fiolet. Inne intensywnie czerwone, i potem 'przygaszone'. Nie będę tym razem operowała nazwami, ale dziś nazwę je Hydrangea's Hearts. (Serca Hortensji). Tak właśnie je kojarzę, i pamiętam! 
Floral Stories Weekendownik Workshop
Floral Stories Weekendownik Workshop
Floral Stories Weekendownik Workshop

Zdaję sobie sprawę, jak ulubione są przez Irlandczyków, i dobrze rozumiem dlaczego. O hortensjach (co prawda głównie niebieskich) tworzona jest romantyczna poezja nie tylko w Japonii (Haiku), ale właśnie w UK. Motyw hortensji wykorzystuje się do zdobienia papeterii, etykiet, zaproszeń ślubnych. Lecz przede wszystkim pięknie zdobią ogrody! Zawsze podziwiam ilość kwiatów w pojedynczych krzewach. Hydrangea jest idealna jako wypełnienie do bukietów, do ożywienia barwy kompozycji, do stworzenia wianków, jak również koron na głowę. Bogactwo odcieni pączków czyni ozdoby bardzo oryginalnymi. Wspaniale wyglądają też w pojedynkę, dobrze prezentują się w stylu minimalistycznym, w formie gałązki włożonej do wazonu. 

Floral Stories Weekendownik Workshop
Floral Stories Weekendownik Workshop
Floral Stories Weekendownik Workshop

Właśnie taki jest zamysł moich najnowszych kwiatów krepinowych w kilku odcieniach. Czerwone, brick red, oraz burgundy i oberżyna. Oczywiście już teraz wykorzystuję te pełne czerwieni płatki do innych dekoracji. Uwielbiam je tworzyć. Na wiosnę przewiduję nowa kolorystykę. Myślę, że jest tu dość spore pole do popisu, ponieważ rodzajów, odmian kolorystycznych hortensji jest wiele. Ciekawie wyglądają nie tylko z wiosennymi, pastelowymi bukietami, czy letnimi intensywnie barwnymi kompozycjami. Również pasują do wiązanek jesiennych, łączonych z suszami, i brązowymi trawami. Wreszcie czerwone hortensje pięknie dopełniają zimowe, świąteczne dekoracje. U mnie pojawiają się jako okolicznościowe gałązki z okazji Walentynek, jako podarunek dla ukochanej osoby. Są one zapowiedzią nowej kolekcji wiosennej... 

Floral Stories Weekendownik Workshop

Moje papierowe kwiaty wykonane są z czerwonej (w dwóch odcieniach), burgundowej i oberżyna krepiny włoskiej, a liście i gałązki z zielonej krepiny włoskiej. Zrobiłam gałązki w dwóch rozmiarach, mniejsze i większe. Każda z nich po kilkadziesiąt łodyżek na jednej gałązce nawet ponad 100 płatków z krepiny włoskiej. Tworzę na próbę też hortensje z krepiny niemieckiej, które będą nieco pełniejsze. Natomiast nie jestem przekonana do ich naturalnego wyglądu, ponieważ płatki nie układają się tak naturalnie, jak w przypadku tych z krepiny włoskiej. Mam co do tego rodzaju materiału zupełnie inny plan, i jeśli będę mogła, to wówczas pokażę Wam efekty. Umieszczam hortensje także w boksie ozdobnym. Wygląda to bardzo efektownie! 

Floral Stories Weekendownik Workshop

DLA CIEBIE!

Bardzo się cieszę, że zainteresowałam Cię moimi projektami kwiatów z krepiny. Przyjemnie jest obejrzeć zdjęcia natury, a także prac jakie powstają za sprawą tej natury.. Jest to ogromnie inspirujące. Chciałabym móc zawsze otaczać się kwiatami, i zachować ich obraz na długo. Wiadomo jednak, że kwitną one tylko w określonym czasie. Więc tworzę moje papierowe rośliny. Dodatkowo zdecydowałam się zachować ich obraz na nieprofesjonalnym, fotograficznym kalendarzu. Na blogu trwa akcja organizowana przeze mnie: prezent dla moich czytelników i przyjaciół - kalendarz kwiatowy w języku angielskim ze zdjęciami moich kwiatów z krepiny. Dzisiaj hortensje z krepiny i kartka z kalendarza na luty 2022 roku (dość nietypowa kolorystyka, a jednak). A tutaj podgląd kalendarza z czerwoną orchideą Vandą z krepiny na luty 2021.KLIK

Floral Stories Weekendownik Workshop

W poprzednich artykułach podarowałam między innymi okładki kalendarza na rok 2022 z moim portretem z dalią krepinową KLIK oraz uzupełniłam okładkę kalendarza 2021 z moim portretem z anemonem z krepiny - w oddzielnym poście KLIK. Jeśli jesteś zainteresowana/ny takimi prezentami (tymi miesiącami), polecam zaglądać w etykietę po prawej stronie bloga - Kalendarz. Tam będą wszystkie wpisy ze stworzonymi przeze mnie kalendarzami dla moich czytelników. Wystarczy obejrzeć kalendarz, i jeśli jesteś chętna/ny, zgłosić się do mnie po odbiór. Za darmo otrzymasz pliki z kartką miesiąca z kalendarza, który następnie sobie wydrukujesz, lub zgrasz na swój pulpit. Warunki pobrania i użytkowania opisałam w pierwszym wpisie KLIK. Zapraszam.

Jestem twórcą. Jeśli chcesz wykorzystać mój projekt, pomysł, lub zdjęcie - zapytaj mnie. 



16 komentarzy:

  1. Widzę że świetnie sprawdzają się jakokwiaty ozdobne, szkoda że nie pachną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, idealnie. Niektóre odmiany hortensji pachną. Jednak w przypadku brak zapachu ocenia się to czasami jako atut. Z wiadomych względów.
      Kwiaty z krepiny także nie pachną, ale także nie więdną. 😍

      Usuń
  2. I znów jestem pod wrażeniem Twoich kwiatowych prac, magiczna siła tkwi w Twojej wyobraźni i rękach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, zawsze staram sie, aby prace były ciekawe i przy tym estetyczne.

      Usuń
  3. jak zwykle przepiekne sa te ozdoby :D duzy talent masz!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, taki pomysł na zakończenie zimy.. ;)

      Usuń
  4. Piękne te Twoje kwiaty i bardzo fajny pomysł. Szkoda ze nie pachną:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. Myślę, że te odmiany hortensji nie pachną. Wiec chyba nic straconego ;) .

      Usuń
  5. Już widzę na ile sposobów można je wykorzystać do zdjęć flatlay

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może mi podrzucisz jakiś pomysł.. ja nie robię zbyt czesto flaytay. Ale wygląda to bardzo ciekawie!

      Usuń
  6. Te kwiaty wyglądają wręcz cudownie. Nie mogę się na nie napatrzeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zapraszam Cię na kolejny wpis z hortensjami, białymi.

      Usuń
  7. Pięknie się prezentują Twoje kwiaty. Gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
  8. Te kwiaty wyglądają jak prawdziwe. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Masz niesamowity talent. Może pomyśl o założeniu firmy. Myślę, że będziesz miała duży zbyt :) Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za uznanie Tak, to coś fajnego móc swoja pracę tworzyć dla innych ludzi. :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik