Witaj na moim blogu!
Mam na imię Magdalena. Bloguję dla przyjemności już 7 lat. Jestem szczęśliwą matką, żoną, oraz wielbicielką rodzinnych podróży. Kocham kwiaty i rośliny, a tę miłość przekształcam w twórczość z krepiny. Wraz z rodziną żyjemy na wyspie Irlandii, gdzie mieszkamy, a w wolnych chwilach odkrywamy mnóstwo ciekawych miejsc. Moja familia to taka mieszanka narodowości. Nasz siedmiolatek Alexander urodził się w Irlandii Północnej, mój mąż to Węgier, urodzony na Słowacji, a ja, jak już wiecie, jestem Polką. Piękno a także dylematy kobiecości i macierzyństwa oraz myśli z tym związane to aspekty inspirujące mnie podczas pierwszych lat tworzenia tego bloga. Przygotowywanie nowych potraw, czytanie książek i podróże - to z kolei znane pasje, dotyczące także mojej osoby. Chyba jak każda kobieta uwielbiam dbać o siebie, oraz o swoje 'gniazdo'.
Blog stworzyłam tak naprawdę w formie pamiętnika, jednak wraz z kolejnymi etapami mojego życia zmieniała się jego forma i treść. Życie zaprowadziło mnie do nowego etapu, jakim była niespodziewana fala rozwoju własnej twórczości. Miłość do świeżych roślin i kwiatów, oraz zamiłowanie do piękna zamieniam chętnie w papierową pasję. Aktualnie zajmuję się układaniem kwiatów z krepiny. Tworzę bukiety, boxy kwiatowe, i inne, podobne projekty. Krokami do perfekcji i zdjęciami niektórych moich prac dzielę się z czytelnikami tutaj i na moich profilach społecznościowych. Jestem wciąż w trakcie dokształcania swoich umiejętności, dlatego postanowiłam pozostawić tę stronę, przeplatając opisy moich nowych doświadczeń 'papierowej ogrodniczki' ;) z tymi związanymi z naszym domem i z moją ukochaną rodziną.
Na blogu podobnie jak na Facebook, przeczytasz głównie wpisy weekendowe. Staram się pisać nowe artykuły, publikując je w sobotę, lub w niedzielę. Tematy bloga to: Crafting, Lifestyle, Travel i dawne Culinary. Jeśli w moim blogowym świecie Cię czymś zainspirowałam, będzie mi bardzo miło, gdy dasz mi znać pozostawiając komentarz, lub odwiedzając moje social media. Na pewno odwdzięczę się tym samym. Ponieważ planuję się rozwijać w życiu prywatnym, a także jako artystka, jest prawie pewne, że za jakiś czas strona ulegnie zmianie, a być może te nowe doświadczenia znajdą odzwierciedlenie w innej formie w Internecie, do czego Cię zaproszę.
P.S. Jeśli zauważysz mieszane wpisy, polskie i obcojęzyczne, to nie myśl, że to wynik kreowania się na światową panią. Żyję w UK.
Chcę bardzo podziękować Tobie - Czytelniku mojego Bloga! Wygrana w plebiscycie Karografia to mój pierwszy, ważny sukces blogowania, które rozpoczęłam 7 lat temu. Ten plebiscyt pokazał, że wartościowa i piękna strona na Blogspot może zaistnieć w świecie Blogosfery. ❤
Dzisiaj zapewne jesteś tutaj - oczarowany moją krepinową twórczością florystyczną. Może po prostu lubisz czytać pisane przeze mnie artykuły lub kochasz kwiaty? Ja swoją drogę zaczęłam od klasycznego pamiętnika na blogerze, zatrzymując się na dłużej w tematyce podróży.. To był ten moment, gdy Karolina sprawiła, że strona zyskała nowy wygląd, dzięki Jej opiece nad szablonem (Polecam Ładny blog jest w zasięgu ręki! - grupa dla blogujących na bloggerze).Choć odkryłam swoje zdolności manualne przypadkiem, ja od zawsze marzyłam o twórczości rękodzielniczej. Będąc mocno zmotywowaną przez Anna Artystyczne Kwiaty z Papieru dotarłam do punktu, gdy tworzę z pasją kwiaty z krepiny, tak, aż brakuje mi czasu na realizację wszystkich pomysłów ;)
Jestem szczęśliwa ze wszystkich wyświetleń bloga, z komentarzy i z reakcji moich czytelników. Po raz pierwszy wzięłam udział w jakimkolwiek tego typu 'konkursie'. Mój blog zajął I miejsce w kategorii RĘKODZIEŁO w 2020 roku. Tu wyniki
Karografia
. Jestem wśród najlepszych blogerów na platformie Blogspot, którzy publikują w różnych kategoriach takich jak: URODA, MODA, LIFESTYLE, KULINARIA, PODRÓŻE, KULTURA, RĘKODZIEŁO, FOTOGRAFIA/PASJA, PARENTING, EDUKACJA/NAUKA/ZDROWIE, DOM/OGRÓD. Wszystkim laureatom i wyróżnionym gratuluję! Żyjąc na Emigracji nie brałam udziału w imprezach Blogosfery odbywających się w Polsce, mimo iż byłam zapraszana. Szanuję swoich czytelników dbając o regularność wpisów, a pracę innych blogerów też wspieram, lecz będąc w Polsce raz, dwa razy w roku musiałam i chciałam skupić się tylko na bliskich, obowiązkach i wakacjach rodzinnych.. Mam nadzieję, że blogowy Świat już dawno mnie zrozumiał. Pewnie tak, bo mimo to, a może właśnie dlatego widzę namacalny rezultat swojej pracy jaką włożyłam przez ten czas w publikacje, ale też rozwijając nową pasję.
DLA CIEBIE!
Bardzo się cieszę, że zainteresowałam Cię moimi projektami kwiatów z krepiny. Przyjemnie jest obejrzeć zdjęcia natury, a także prac jakie powstają za sprawą tej natury.. Jest to ogromnie inspirujące. Chciałabym móc zawsze otaczać się kwiatami, i zachować ich obraz na długo. Wiadomo jednak, że kwitną one tylko w określonym czasie. Więc tworzę moje papierowe rośliny. Dodatkowo zdecydowałam się zachować ich obraz na nieprofesjonalnym, fotograficznym kalendarzu. Na blogu trwa akcja organizowana przeze mnie: prezent dla moich czytelników i przyjaciół - kalendarz kwiatowy w języku angielskim ze zdjęciami moich kwiatów z krepiny. Dzisiaj okładka kalendarza 2022 roku, moje dalie z krepiny. A tutaj podgląd okładki kalendarza 2021, z anemonami z krepiny. KLIK
W innych artykułach podarowałam między innymi pliki kartek kalendarza 2021 i pliki kalendarza 2022 z moimi pracami z krepiny. Jeśli jesteś zainteresowana/ny takimi prezentami (tymi miesiącami), polecam zaglądać w etykietę po prawej stronie bloga - Kalendarz. Tam będą wszystkie wpisy ze stworzonymi przeze mnie kalendarzami dla moich czytelników. Wystarczy obejrzeć kalendarz, i jeśli jesteś chętna/ny, zgłosić się do mnie po odbiór. Za darmo otrzymasz pliki z kartką miesiąca z kalendarza, który następnie sobie wydrukujesz, lub zgrasz na swój pulpit. Warunki pobrania i użytkowania opisałam w pierwszym wpisie KLIK. Zapraszam.
Jestem twórcą. Jeśli chcesz wykorzystać mój projekt, pomysł, lub zdjęcie - zapytaj mnie.
Pięknie tu u Ciebie. Mnie szczególnie zachwyca dział Miejsca i podróże :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Iza. Zapraszam na nowe wpisy. W miarę ( w chwilach) poluzowywania blokad, odwiedzamy różne miejsca. Nie mmiałam jednak czasu na pisanie o tym, choć pewnie bliżej wiosny nowe wpisy z kategorii podróży wreszcie wrzucę ;)
UsuńPrzyznam, że jak tylko mam wpaść do Weekendownika, natychmiast buzia mi się uśmiecha, tak tu klimatycznie i inspirująco, czuć pasję życia i realizacji artystycznej. Sukcesów w dalszym blogowaniu i odkrywaniu siebie. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Taką radość chciałabym widzieć, dlatego między innymi właśnie piszę o przyjemnych i miłych, także kwiecistych przemyśleniach (swoich) ... ;)
UsuńI pisz jak najwięcej, działaj dla siebie i innych, kiedy rano trafiam na takie teksty, dzień jakby od razu wydawał się ciekawszy. :)
UsuńZawsze to mam na myśli, pisząc. Aby uradować też Innych. :)
UsuńPiękna historia. Blogi pisane dla przyjemności z równą przyjemnością się czyta! Powodzenia w dalszym pisaniu:)
OdpowiedzUsuńOtóż to! Dziękuję pięknie :)
UsuńOd dawna lubię do ciebie zaglądać
OdpowiedzUsuńSuper! Jesteś tu od dawna mile widziana. :* Dziękuję :)
UsuńŻeby pisać bloga, trzeba to po prostu lubić. Inaczej nie będzie to szczere. Ja kojarzę Cię właśnie głównie z rękodzieła. Gratulacje wygranej w konkursie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! To wielka prawda! Rękodzieło to coś, co uwielbiam robić.:)
UsuńPiękna i cudowna historia. Najważniejsze jest , że kochasz to co robisz i sprawia ci to ogrom radości. Uwielbiam "weekendownik" i lubię czytać Twoje wpisy i podziwiać kwiaty, które tworzysz :) Trzymam kciuki za dalsze sukcesy. Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Buziaki!
UsuńBardzo lubię to Twoje miejsce w sieci; widać, że prowadzisz je z przyjemnością i z pasją, po Twojemu, a to się ceni!
OdpowiedzUsuńFajnie dowiedzieć się czegoś więcej o blogu i jego autorce. Pięknie masz u siebie. Powodzenia w dalszym blogowaniu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam oglądać Twoje prace z krepiny, są naprawdę świetne i zachwycające. Cudne!
OdpowiedzUsuńWpadałam do Ciebie już kilka razy - za pierwszym "nacięłam się" na kwiaty - byłam pewna, że są prawdziwe. Od tego się zaczęło, ale później oczarowały mnie weekendowe wycieczki. Lubię zwiedzanie, a dzięki Tobie mogę zobaczyć kawałek Irlandii. Fajnie jednak poznać Cię trochę bliżej. Fajnie, że jesteś i że tworzysz :)
OdpowiedzUsuńBardzo miłe przywitanie...piękna kobieta i interesujący, kobiecy blog:) Będę zaglądać! Pati
OdpowiedzUsuń