Zapraszam Was na bardzo słoneczny wpis, a także do odbioru prezentu, kalendarza 'Sunshine' na 2022 rok. O tym więcej napiszę pod koniec artykułu, na samym dole tekstu. Póki co opowiem Wam o moim najnowszym projekcie.. Czy mieliście kiedyś tak, że sztuka, ogród, obraz, kwiaty zauroczyły Was do tego stopnia, że stało się to inspiracją do stworzenia czegoś pięknego? Tą piękną rękodzielniczą pracą może być rysunek, zdjęcie, jak również zasadzone w ogrodzie nowe odmiany roślin, ziół, i setki innych prac o których nawet nie pomyślelibyście, że wynikają z inspiracji. Dla mnie było tak nieustannie przez minione dwa lata. Moja wyobraźnia pracuje na pełnych obrotach. Lecz gdy nadeszła wiosna, te inspiracje mnożyły się w mojej głowie do niewyobrażalnego rozmiaru. W tym czasie skleiłam z krepiny kilka niecodziennych projektów, których nie mogliście jeszcze tutaj zobaczyć ponieważ wciąż pędziłam po nowe doznania, czerpiąc pomysły.
W międzyczasie z moją rodziną byliśmy w wielu przepięknych ogrodach, a w ostatnim miesiącu skupiłam się tylko na nich, oraz na zwiedzaniu obiektów w Irlandii. W naszym przydomowym ogródku też rozkwitły letnie kwiaty, które bardzo pielęgnowałam od kwietnia. Podobnie działo się w mojej pracowni. Jeszcze dzień przed ostatnią wyprawą rozpoczęłam typowo gorącą kompozycję w skład której wchodzą późno letnie kwiaty. Choć nie tylko takie. Jest to spory projekt tworzony na końcówkę sierpnia, którego podjęłam się na początku lipca i tydzień temu do niego już powróciłam. Powstaje na wzór bukietu sztucznych kwiatów, pod konkretny 'późno letni' model wiązanki. Mój mąż mówi, że moje włosy są jak one ;). Kwiaty, które do tej kompozycji powstały jako pierwsze...Sami oceńcie.
Przed opublikowaniem tego postu, w pierwszej kolejności podjęłam się opracowania kartek kalendarza na podstawie zdjęć. Ale już teraz.. dzisiaj chcę pokazać Wam jeden z kwiatów letnio-jesiennej kompozycji, kwiat w dwóch odcieniach pomarańczu przechodzącego w czerwień. Przepiękny słonecznik czerwony ozdobny. Te tak zwane Sunflowers Coloured w zależności od fazy rozkwitu wyglądają nieco inaczej wewnątrz i na zewnątrz. Moje są pomarańczowo-czerwone ze środkiem wybarwionym w odcieniach złocistego brązu, aż po czarne wnętrze. Natomiast jak nazwa wskazuje są w różnych kolorach płatków. Mowa tutaj o słonecznikach kolorowych, czerwonych, typu Red Sun, Floristan, Moulin Rouge, lub Velvet Queen. Ich pomarańczowo-bordowe główki wyrosną poprzez hybrydyzację gatunkową. Czyli prostym językiem mówiąc miesza się znane gatunki, tak aby stworzyć nowe, barwne odmiany. Dla mnie są fascynujące i tak barwne jak lato. Są tymi, jakimi chciałabym się otaczać szczególnie wtedy, gdy będzie ono dobiegało końca. Nie ma chyba piękniejszych kwiatów związanych z tym okresem?
Klasyczne słoneczniki mają za zadanie rozświetlać nasze ogródki, i pola, połyskując żółtymi i żółto-pomarańczowymi płatkami. Pamiętacie zapewne mój ubiegłoroczny projekt - niewielkich słoneczników bukietowych 'Dla Przyjaciela'?
KLIK Także tym razem moje słoneczniki nie powstały poprzez hybrydyzację ;) , a jedynie poprzez barwienie miękkimi pastelami na dwóch odcieniach krepiny niemieckiej doublette (pomarańczowych). Dokładnie wykorzystałam obie strony krepiny i zgodnie z prototypem bukietu na wzór jakiego powstają poszczególne kwiaty, wypełniłam środek złocistymi drobno pociętymi papierowymi paseczkami. Jakie wybrawiłam rewelacyjną metodą. Tak, tak, to nie jest złota krepina, ani srebrna.;) Stworzyłam środek - puszystą poduszeczkę, w której chętnie przycupnęłyby pszczółki. Te słoneczniki są unikatowe pod względem barw, ale też właśnie dzięki takiemu odzwierciedleniu środka kwiatu.
"The lofty follower of the sun,
Sad when he sets, shuts up her yellow leaves,
Drooping all night; and when he warm returns,
Points her enamor’d bosom to his ray."
-James Thomson
"Turn your face to the sun and the shadows follow behind you."
-A Maori Proverb
"Bring me then the plant that points to those bright Lucidites swirling up from the earth, And life itself exhaling that central breath! Bring me the sunflower crazed with the love of light.”
-Eugenio Montale
"As for marigolds, poppies, hollyhocks, and valorous sunflowers, we shall never have a garden without them, both for their own sake, and for the sake of old-fashioned folks, who used to love them.”
-Henry Ward Beecher
"The road to freedom is bordered with sunflowers."
-Martin Firrel
One dopełniają zielony ogród i 'tańczą' z promieniami słońca. Rozweselają mniej pogodne letnie dni, jakie już w Irlandii miały miejsce - po trzytygodniowych upałach. Słoneczniki ozdobne wprowadzają w otoczenie piękne barwy. Cudownie komponować się będą w wiązankach z kwiatami późnego lata, czy z już podsuszonymi pączkami innych kwiatów wczesną jesienią. Współgrają z beżowymi gałązkami, trawami, oraz ze srebrzystym eukaliptusem (Mój z krepiny). Choć tym razem wykonane dokładnie według życzenia, ja już wyobrażam sobie wiele innych wariacji kolorystycznych na ich główkach. ;) Zauważcie, że moje słoneczniki mają wyraźne i mięsiste łodygi, jakich stworzenie zajmuje całkiem sporo czasu. Są dzięki temu bardzo realistyczne, mają 40 cm wysokości i jednocześnie dobrze układają się w wiązankach.
Są też otoczone pod słonecznikowymi główkami (ponad 15 cm), przez duże listki w kształcie trójkąta. Całość jest dobarwiona bordowymi, suchymi pastelami - zdecydowanie te kolorowe odmiany cechują się ciemniejszymi łodygami od tych zielonych jakie mają odmiany klasycznego słonecznika żółtego. Mocne, żywo barwne słoneczniki, takie które nie wyrosły w moim ogrodzie, a zostały wycięte i sklejone w moim warsztacie florystycznym. Tak bardzo chciałam pokazać Wam już teraz ten rozpoczęty projekt. Kolejny taki bukiet zagości także i w naszym domu, w miejsce wiosennej aranżacji krepinowej, zrobionej wiosną. Pamiętacie kompozycję z narcyzami, jaskrami, eustomami, stokrotkami, różami i z palmą? KLIK. Oczywiście planuję zachwycić Was jeszcze innym kwiatem z tego projektu! Będziecie zaskoczeni połączeniem rodzajów kwiatów, oraz kontrastem kolorystycznym całości. Zatem zapraszam :).
DLA CIEBIE!
Bardzo się cieszę, że zainspirowałam Cię moimi projektami kwiatów z krepiny. Przyjemnie jest obejrzeć zdjęcia natury, a także prac jakie powstają za sprawą tej natury.. Jest to ogromnie inspirujące. Chciałabym móc zawsze otaczać się kwiatami, i zachować ich obraz na długo. Wiadomo jednak, że kwitną one tylko w określonym czasie. Więc tworzę moje papierowe rośliny. Dodatkowo zdecydowałam się zachować ich obraz na takim fotograficznym kalendarzu. Słonecznik kwitnie latem, a jego piękno możemy podziwiać do września. Czerwone słoneczniki nie są pospolite, ale jakże ogniste, barwne, niczym płomienie przypominające gorące dni lata. Kalendarz jest kolejnym prezentem dla moich czytelników i fanów. Zimowy prezent ode mnie - pamiętasz instrukcję wykonania kwiatów bawełny? KLIK. Opracowałam strony kalendarza jako plik png, jpg i w formie PDF do wydruku. (większy rozmiar i bez czarnej ramki). Odezwij się, a prześlę Ci go na adres mailowy. Zapraszam Cię po kolejne miesiące kalendarza 2022, które będę tworzyła na bieżąco. Planuję uzupełnić też minione miesiące roku 2021, specjalnie dla miłośników roślin, którzy nie chcą utracić fotografii ani jednej odmiany z mojej kolekcji. Już dziś uzupełniam:
KLIK (Żółte słoneczniki 'Dla Przyjaciela' - September 2021). Tak po prostu, po to, aby mieć ten widok tuż obok. Zajrzysz? Pasek boczny na blogu i zakładka "kalendarz".. tam je znajdziesz.
Proszę Cię o osobiste wykorzystanie plików, projektów moich kalendarzy, oraz zdjęć na nich zawartych wyłącznie do celów 'domowych'. Oznacza to, że możesz zamieścić je na swoich sprzętach elektronicznych jako tło, itd., lub po otrzymaniu ode mnie pliku pdf - wydrukować dla siebie w większym formacie kalendarz. Projekty o których mowa, oraz zdjęcia na nich nie są przeznaczone do sprzedaży. A przedstawiona na tych zdjęciach forma moich kwiatów z krepiny jest wyłącznie moim projektem, nie do kopiowania i powielania przez inne osoby bez mojej wiedzy.
Pozdrawiam! Magdalena, FloralStoriesWorkshop - Weekendownik
Magda - tworzysz cuda. Podziwiam twoją pieczołowitość w klejeniu tycg kwiatów. Nie miałam pojęcia, że słonecznik może mieć inną barwę!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mam ogrom pomysłów na nowe kwiaty i kompozycje. Może dlatego nie zauważyłaś takich słoneczników, bo są zwykle nieco mniejsze od klasycznych. Naturalnie to jest już nawet połowę mniejsza główka. W ogóle trudniej też je hodować, stąd zazwyczaj widać tylko młode, malutkie główki, mylone z innymi kwiatami. Słoneczników ozdobnych jest całe mnóstwo. ;)
Usuńpiękne są te Twoje prace! :) :) osobiście uwielbiam słoneczniki, które kojarzą się ze słońcem i ciepłymi miesiącami w roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! U mnie znów wspomnienia. Moja ciocia uwielbiała słoneczniki. :). Zazwyczaj, gdy byłam nastolatką, spędzałam u niej sierpniowe dni wakacji. Pamiętam słoneczniki, przewijające się w naszych codziennych rytuałach. Potem były różnego rodzaju suszki. :)
UsuńPiękne słoneczniki, wspaniale się prezentują, a mówi się, że natury nie da się podrobić. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Ten, kto to powiedział, z pewnością się pomylił. Podrobić się da, ale stworzyć już nie. Można jej dopomóc, lub podrobić różnymi materiałami. Widzę jeszcze jeden element, który mogę poprawić w swojej pracy, tak, aby następnym razem 'podróbka' była bardziej wiarygodna. ;)
UsuńJak zwykle wyszło przecudownie, talent masz do poza zazdroszczenia.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. :)
UsuńNieustannie zachwycam się Twoimi pracami z krepiny, kwiaty w Twoim wykonaniu są naprawdę przepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Bardzo mi miło, że aż tak Ci się podobają. :)
UsuńPiękne te słoneczniki. Gratuluję zdolności i cierpliwości.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
Usuńpiękne, na pierwszy rzut oka pomyślałam że są prawdziwe <3
OdpowiedzUsuńDziękuję! Co słonecznik, to inne wrażenia! Jest w nich tyle uroku. :)
UsuńWitaj :) i tak jak mówiłam tak zrobiłam... odwiedziłam i fajnie tu u Ciebie :) pieknie siebie prezentują słoneczniki i ładnie będą wyglądać w kalendarzu.
OdpowiedzUsuńTez robie kalendarze i już za chwilę będę musiał się zabrać za ich tworzenie, tylko jeszcze szukam dobrej drukarni :)
Piękne są te Twoje kwiaty. Za każdym razem przyglądam się dokładnie, czy aby na pewno nie są prawdziwe :) Za kalendarz dziękuję :)
OdpowiedzUsuń