piątek, września 27, 2019 9

zwiedzamy Kwidzyn

Już Wam wspominałam o tym jak bardzo spodobał mi się Kwidzyn, który często mijaliśmy przejazdem a w tym roku zdecydowaliśmy się zatrzymać tutaj na dłużej. W Kwidzynie wypoczywaliśmy, spacerowaliśmy po TRW Miłosna, ale też zwiedzaliśmy. Bo jak mogłoby być, że w takim zabytkowym miejscu nie zobaczylibyśmy jednego z bardziej znanych zamków krzyżackich, bardzo ładnego zamku położonego w Zespole Katedralno-Zamkowym. Oczywiście ze wszystkich naszych wyjazdów 'wyciskamy' jak najwięcej się da. Tak więc obeszliśmy miasteczko całe. Z możliwych w danym momencie atrakcji skorzystaliśmy, choć ze względu na gorąca pogodę - na szybko . 
Parkując przy głównym placu Kwidzyna, który jest pięknie zrewitalizowany, i idealnie nadaje się do sesji zdjęciowych z Katedrą i wieżą zamkową w tle, przechadzaliśmy się przy nowocześnie wyeksponowanej fontannie. Och wskoczyłoby się do tej wody, popluskać bo wówczas było pewnie ze dwadzieścia parę stopni (czego się nie spodziewaliśmy).
Jednak z szacunku dla miejsca w jakim się znajdowaliśmy, postanowiliśmy ruszyć pod zacienionymi fasadami i ścianami Zamczyska. Obejście tego obiektu dookoła zajęło nam około 30 minut po czym dotarliśmy do Tabularium. Widać, że miasto bardzo dba o swoje  cenne obiekty.
Tuż przy Tabularium jest nawet bawialnia-lego dla dzieci, w której akurat na tę chwilę trwał turnus dla dzieci w trakcie wakacji. W ciągu roku można tutaj nawet powierzyć dziecko pod opiekę, a samemu udać się na umówione zwiedzanie. Wchodząc do Tabularium od razu daje się zauważyć, że chętnych do zwiedzania jest wielu, a tutaj po prostu się intensywnie pracuje. Co więcej wszyscy pracownicy mają dobrą wiedzę na temat swojego miasta o czym przekonujemy się ruszając od razu z jednym z przewodników na wieżę.
Tak naprawdę w Zespole Katedralno-Zamkowym, który zyskał miano Pomnika Historii jest wież kilka, ale całkiem od niedawna dla zwiedzajacych udostępniono po remoncie wieżę Katedralną, z której widoki zapierają dech w piersiach. Można podziwiać w całej okazałości Dolinę Wisły. Samo pokonanie (niekiedy dość wąskich) 213 drewnianych schodów to też spore wyzwanie, szczególnie dla najmłodszych..Ale jak zawsze daliśmy radę.
I tak w naszym planogramie - zwiedzanie i wejście na wieżę katedralną, położoną po południowo-zachodniej stronie katedry, na którą wchodzimy w kaskach. Przejście nie jest trudne, w gruncie rzeczy schody dopiero w ostatnim odcinku są dość strome. Wieża ta pełniła od zawsze funkcje dzwonnicy, a dawniej także stanowiła najważniejszą wieżę i obronną (druga wieża Gdanisko była wieżą obserwacyjną). Wysokość wieży to 59 metrów, jednak nie wchodzi się zupełnie na sam szczyt. A jakieś 2 metry niżej.
Wieża składa się z 3 kondygnacji, a na jednej z nich można na multimedialnym stole obejrzeć mapy historyczne Kwidzyna Na każdej kondygnacji mamy inne ciekawe eksponaty - mechanizm zegarowy, zdemontowana już w 1990 roku tarcza zegara, tak ogromna, że nie można jej nawet wyeksponować w widocznym miejscu.
Najciekawszymi elementami tej wspinaczki są niewątpliwie dzwony. Na wieży są aż cztery w tym najstarszy z I połowy XVIII wieku, i najmłodszy z roku 1998. Warto dodać, że w 2018 roku wieża została otwarta dla ziedzajacych po kosztownej renowacji, w skład której weszło m.in. odnowienie schodów wraz z nałożeniem specjalnej farby niepalnej.
W piwnicach Katedry warto odwiedzić kryptę Wielkich Mistrzów Krzyżackich, sama Katedra posiada przede wszystkim wyjątkowo wysokie i proste, ale bardzo ładne sklepienie. Mamy wrażenie ogromnej wysokości zarówno pod nim przechodząc, jak i idąc wokół całego kompleksu. Podobnie jest tuż przy wieży Gdanisko, długiej i wysokiej, wspartej na pięciu filarach.
Wieża Gdanisko jest największą taką w Europie. W Zamku można za niewielkie pieniądze wziąć udział w wystawach. Prezentowane są tutaj liczne eksponaty związane z zamkowym życiem w dawnych latach. Druga wystawa związana jest ze zwierzętami. Dla nas najbardziej przyjemna była wędrówka na dziedzińcu, aż po balustradę widokową.
Trochę historii. W 1233 roku założono gród przez Zakon Krzyżacki. W 1985 roku podniesiono kościół do rangi Katedry. Katedra powstała w latach 1310-1360. W latach kolejnych stary Zamek rozebrano i postawiono zamek obecny. Pod koniec XIII wieku zamek zbudowano jako samodzielny, a następnie połączono z Kościołem.
Obecnie możemy podziwiać Zamek połączony z ciekawą i bardzo wysoką wieżą Gdanisko z 1393 roku, w dalszej części połączony z wieżą Katedralną i z Katedrą. Do czasów obecnych przetrwały, zamek, katedra, mury miejskie, fragment ratusza, fragmenty starówki i wiele innych obiektów..


9 komentarzy:

  1. Ja mam w planach za rok. W tym roku był Malbork i Chojnice, w zeszłym Gniew (polecam, świetne muzeum!).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byliśmy w Gniewie i w Malborku kiedy jeszcze Alexandra nie było na świecie. Na pewno tam powrócimy :)

      Usuń
  2. Ciekawe miejsce, chętnie się tam wybiorę z rodziną. : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pożałujesz, będzieto dla Was przyjemny dzień :) Pozdrawiam

      Usuń
  3. Nigdy nie byłam, ale po tym wpisie chcę :) Piękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :) piękna pogoda, piękne miejsca, piękne zdjęcia :)

      Usuń
  4. Kolejne miejsce, w którym nigdy nie byłam i widzę, że mam czego żałować! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nigdy nie byłam w Kwidzynie, ale z chęcią to miasto zwiedzę ☺️

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik