niedziela, kwietnia 15, 2018 15

Fondue czekoladowe z kiwi - Weekendownik

Dzień czekolady w tym roku przebiegał u nas w domu dość 'dotkliwie'. Chyba moje dziecko uznało, że skoro owa czekolada ma właśnie swoje święto, to warto dobrze to uczcić ;) O tym za chwilę..Długo zastanawiałam się co przygotować, bo tak naprawdę miałam plan zrobić sernik na zimno z owocami, ale, gdy przypomniałam sobie o mojej uwielbianej czekoladce, to zaraz przystąpiłam do działania. Cała praca ograniczyła się do zaledwie kilku czynności, gorzej było z utrzymaniem porządku w domu. Na pierwszy rzut poszły banany, które okazały się zbyt mdłe w tym deserku, później było kiwi - bardzo trafione, skoro najlepiej zasmakowało nam wszystkim, szczególnie również naszemu synkowi. Jeden gryz, wykrzywiona buźka, i z uśmiechem na ustach - PYCHA! Idealne byłyby truskawki (owoce o gładkiej niesoczystej nawierzchni), ale tylko sezonowe, bo te z półek sklepowych obecnie nie nadają się do takich przysmaków. Czekolada wykonana dzięki książce  kucharskiej Chocolate Success, oczywiście przeze mnie zmodyfikowana do wersji dietetycznej. A co było naszym elementem żywieniowym na stole w Dniu Czekolady? Oczywiście fondue czekoladowe z owocami. Musiałam Wam koniecznie pokazać te kolorowe zdjęcia i przypomnieć, że czekolada jest smaczna w każdej wersji, nawet tej najprostszej. Królowa czekolada ;). Polecam wszystkim!


Fondue czekoladowe z kiwi

Składniki:
kilka kiwi, kakao, czekolada bezcukrowa 200 gram (lub gorzkiej), mleczko kokosowe

Sposób przygotowania:
kiwi obrać i wyciąć w prostokąty, nadziać na patyczki, przygotować czekoladę w rondelku, rozpuścić czekolady i dla uzyskania rzadszej konsystencji dolać trochę mleczka kokosowego oraz dosypać kakao, podawać podgrzane zanurzając patyczki z kiwi

15 komentarzy:

  1. Córka w domu chora, a ja patrze na te pyszności i az mnie ssie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdziesz do domu, i zaserwuj Wam takie fondue :) lub jakieś świeże owoce :) Zdrówka!!

      Usuń
    2. Biedna na wet apetytu na ukochane owoce nie miała ;(

      Usuń
  2. Ach! To musiało być przepyszne!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam w każdej postaci, zwłaszcza z czymś kwaśnym jak kiwi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak :) Lubię też z malinami :) Najlepsza wersja :)

      Usuń
  4. Swego czasu robiłam często fondue :) Nawet mąż zakupił mi specjalny pojemnik do robienia fondue :) Fajna przekąska na przyjście gości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też mamy pojemniczki, jeszcze jest specjalny garnuszek do fondue :) tak, idealnie nadaje się na różne imprezki :) ale też do przegryzania w ogródku :)

      Usuń
  5. No ciekawe jak smakuje takie połączenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie :) proponuję też maliny i truskawki (banan dla mnie jest zbyt mdły) :)

      Usuń
  6. hahah chyba złamię zasady diety:) ciekawe połączenie smaków

    OdpowiedzUsuń
  7. Z kiwi nie jadłam , warto spróbować :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ja już się nie mogę doczekać lata :) wtedy ogródeczek i wystawiamy fondue czekoladowe z różnymi owocami :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik