niedziela, grudnia 10, 2017 4

sernik londyński z rosą

Mam dla Was odgrzebaną z mojego przepiśnika recepturę na najdelikatniejszy sernik jaki kiedykolwiek jadłam i robiłam. Sernik londyński jest idealny na święta, i właśnie na Boże Narodzenie to smaczna propozycja, która świetnie prezentuje się na stole. Sernik wymaga specyficznych składników, najlepszy będzie delikatny serek typu soft (np. philadelphfia), lub też ser półtłusty dobrze zmielony. Robiłam  ten torcik tylko raz na święta, po wcześniejszym zmodyfikowaniu oryginalnego przepisu london cheesecake o wylanie piany na wierzch. Dzięki temu sernik posiada bardzo oryginalny smak, słodki sernik, i lekko słoną rosę. Sernik jest znakomity i puszysty dzięki formie przygotowania w kąpieli wodnej. 



London Cheesecake 


Składniki:

Spód - rozkruszone degestives, 60 gram stopionego masła

Sernik - 600 gram serka soft, 150 gram cukru pudru, 3 jajka 4 żółtka, sok z cytryny, 1 cukier waniliowy

Piana - 4 białka jajek, 1/2 szkl cukru, sól


Sposób przygotowania:

1. Wyłożyć tortownicę papierem do pieczenia (tylko spód).
2. Wymieszać herbatniki z masłem i wyłożyć na dnie tortownicy.
3. Wymieszać serek z cukrem, a następnie wszystkie inne składniki.
4. Włączyć piekarnik na 180 stopni, wstawiając naczynie żaroodporne z wodą.
5. Wylać sernik na masę z ciastek. Owinąć folią aluminiową całą tortownicę.
6. Wstawić tortownicę do naczynia z wodą. Woda ma sięgać do połowy tortownicy.
7. Po 50 minutach wyjąć sernik z piekarnika. Ubić pianę z solą na sztywno.
8. Wylać pianę na sernik. Posypać wierzch cukrem. Wstawić na 10 min. do piekarnika.



4 komentarze:

  1. Matko droga! ja kocham serniki, a temu bym się chyba nawet w środku nocy nie oparła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To my chyba mamy tak samo, uwielbiam serniki :)nie wyobrażam sobie świąt bez sernika :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam sernik i to jest chna przepis dla mnie :) pięknie wyglada :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jeszcze troszkę zachęcę ;) Sernik jest tak delikatny, że będziesz zachwycona.:) dzięki za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik