Dzisiaj zabieram Was w kolejne fascynujące miejsce Pragi. W kompleksie klasztornym Strahov położonym w całkiem niedalekiej odległości od Praskiego Zamku, do którego ze Strahov jest jakieś 20 minut spacerem 'z górki', znajduje się kilka obiektów zabytkowych. Będąc w Pradze macie okazję zobaczyć jedną z paru najbardziej znanych na świecie Bibliotek. To miejsce przepełnione jest pięknem, a jednocześnie jest światowym zabytkiem zarówno Chrześcijaństwa, jak i Bibliotekarstwa, a także ważną wystawą dla miłośników przyrody i nie tylko. Jeśli wiecie o czym piszę, na pewno nie ominiecie Strahovskiej Biblioteki na mapie Pragi.
Jest ona jedną z dwóch bibliotek okresu romańskiego, które możecie odwiedzić w Pradze. Znajduje się w połączeniu ze Strahovskim Klasztorem i sąsiaduje dokładnie z Kościołem w którym grawał na organach Mozart. Oprócz pięknych wnętrz trzech sal bibliotecznych, które widzicie na zdjęciach (w drewnie, z freskami ściennymi z okresu baroku), znajdują się tu niocenione zbiory na skalę światową, nie tylko książkowe.
Moim marzeniem odkąd po raz pierwszy dowiedziałam się o tych ekspozycjach było dotrzeć tutaj. Co stanowi o jej wartości? Przede wszystkim są nią książki - najcenniejszy i najstarszy księgozbiór krajowy. Poza tym mamy tu do czynienia ze światowymi, unikatowymi zbiorami, znaleziskami archeologicznymi. W Bibliotece Strahovskiej znajduje się ponad 200 tysięcy eksponatów. W korytarzu łączącym dwie słynne sale biblioteczne, w gablotach i regałach ułożone są starodruki medyczne, prawnicze, alchemiczne, kuźnicze, oraz najstarszy rękopis Ewangeliarz Strahovski z 860 roku, uzupełniony następnie o wszyte wewnatrz czterostronnicowe podobizny czterech Ewangelistów.
Sala Teologiczna powstała pomiedzy 1671 a 1679 rokiem z projektu Włocha Jana Dominika Orsi.Dopiero po kilkudziesięciu latach sufit biblioteki został pokrył freskami malarz norbertanin Siart Nosecky. Po jednej stronie drzwi do biblioteki znajduje się portret opata Hieronima Hirnhaima, a po prawej autoportret Noseckiego. Patrząc na bibliotekę teologiczną po prawej stronie widzimy późnogotycką drewnianą rzeźbę św Jana Ewangelisty trzymającego w dłoni podróżną sakwę na książki. Na świecie pozostało niewiele takich sakw. Po lewej stronie jest koło kompilacyjne z 1678 roku, na którym zostały umieszczone tak książki, aby uczony obracał i wyjmował je swobodnie. Po środku sali są liczne globusy ziemskie i astronomiczne pochodzące z twórczości rodziny niderlandzkiej Blaeu (XVI i XVII wiek). W Sali Teologicznej mieści się 20.000 woluminów. Ściana na wprost zajmuje wyłącznie wydania Biblii w różnych językach. Obecnie w sali możemy dostrzec barokowe podłogi, i ściany w pomarańczowo-czerwonej barwie.
Sala Filozoficzna powstała w drugiej połowie XVIII wieku, z zamysłu opata Vaclava Mayera, który dla powiększajacej się kolecji postanowił stworzyć odpowiednie miejsce. Pomiędzy 1794-1797 rokiem zostały dopasowane tutaj przez samego autora stolarza Jana Lahofera meble - regały z drewna orzechowego, które wcześniej w oryginalnej formie zajmowały miejsce w zlikwidowanym wówczas klasztorze normartanów w Louce. Zachwyca tutaj olbrzymia powierzchnia sali - 32 metry długości, 10 mentrów szerokości, 14 metrów wysokości. Na suficie jest plafon wiedeńskiego malarza Franza Antona Maulbertscha, który namalował tylko z jednym pomocnikiem w zaledwie pół roku. Galeria jest pietrowa, na najwyższe półki można się dostać za pomocą bocznych schodów kręconych, które zostały ukryte w specjalnych regałach z imitującymi oryginalne grzbietami ksiąg. Fresk, a dokładnie jego opis i znaczenie Duchowe Dzieje Ludzkości zasługuje na szczególną uwagę. Malowidło mówi o tym, że punktem wyjścia do mądrości jest Chrześcijaństwo. Po środku Boża Opatrzność w otoczeniu Cnót. Po lewej stronie historia cywilizacji greckiej, mitycznie, potem poprzez dzieje Aleksandra Wielkiego, aż do filozofów Diogenesa i Demokryta.
Po prawej stronie fresku mamy dzieje nauki, w tym Pitagoras, Eskulap, Sokrates w więzieniu. Najważniejsze motywy ze Starego Testamentu znajdują się tuż nad wejściem, zatem nie są widoczne dla odwiedzających: Adam z Ewą, Kain i Abel, Noe, Mojżesz, Salomon i Dawid. Na przeciwległej ścianie sceny z Nowego Testamentu, kazanie św. Pawła przed ołtarzem w Atenach. W prawym rogu patron Czech św. Wacław, a po Jego prawej stronie babcia Wacława św. Ludmiła, pod Nimi Święci: Hieronim, Ambroży, Augustyn, Grzegorz Wielki, i Grzegorz. Ostatni - założyciel z laską biskupią Vaclav Mayer, po prawej stronie klęczący św. Jan Nepomucen, i św. Norbert. Z dodatkowych elementów znajdujących się w Sali Filozoficznej - podarunki od małżonki Napoleona Bonaparte, austriackiej księżniczki, która złożyła wizytę w Bibliotece i oczarowana przesłała tutaj: wiedeński porcelanowy serwis, czterotomowe dzieło o zbiorach malarstwa w paryskim Luwrze, oraz dzieło botaniczne o roslinach liliowatych w Ogrodach Wersalu. To właśnie te ostatnie znajdują się w szafie w lewej części dominaty Sali Filozoficznej, na której szczycie stoi popierskie Jej ojca austriackiego cesarza Franciszka I wykonane z marmuru karraryjskiego. W przedniej części sali znajduje się składany stolik z XVIII wieku ze schodkami i krzesełkiem. Sala mieści ponad 20 tysięcy woluminów z róznych dziedzin nauki.
Po prawej stronie fresku mamy dzieje nauki, w tym Pitagoras, Eskulap, Sokrates w więzieniu. Najważniejsze motywy ze Starego Testamentu znajdują się tuż nad wejściem, zatem nie są widoczne dla odwiedzających: Adam z Ewą, Kain i Abel, Noe, Mojżesz, Salomon i Dawid. Na przeciwległej ścianie sceny z Nowego Testamentu, kazanie św. Pawła przed ołtarzem w Atenach. W prawym rogu patron Czech św. Wacław, a po Jego prawej stronie babcia Wacława św. Ludmiła, pod Nimi Święci: Hieronim, Ambroży, Augustyn, Grzegorz Wielki, i Grzegorz. Ostatni - założyciel z laską biskupią Vaclav Mayer, po prawej stronie klęczący św. Jan Nepomucen, i św. Norbert. Z dodatkowych elementów znajdujących się w Sali Filozoficznej - podarunki od małżonki Napoleona Bonaparte, austriackiej księżniczki, która złożyła wizytę w Bibliotece i oczarowana przesłała tutaj: wiedeński porcelanowy serwis, czterotomowe dzieło o zbiorach malarstwa w paryskim Luwrze, oraz dzieło botaniczne o roslinach liliowatych w Ogrodach Wersalu. To właśnie te ostatnie znajdują się w szafie w lewej części dominaty Sali Filozoficznej, na której szczycie stoi popierskie Jej ojca austriackiego cesarza Franciszka I wykonane z marmuru karraryjskiego. W przedniej części sali znajduje się składany stolik z XVIII wieku ze schodkami i krzesełkiem. Sala mieści ponad 20 tysięcy woluminów z róznych dziedzin nauki.
Klasztor Strahovski został założony przez ksiącia Władysława II i jego żonę z pomocą Biskupa praskiego Jana, oraz Biskupa ołomunieckiego Jndricha Zdika w roku 1140. Okazuje się, że ten Klasztor przetrwał wiele wydarzeń niszczycielskich, takich jak pożary czy Wojny. Został zachowany nawet przez okres Komunizmu (1950 r. ) kiedy został na pewien czas zamknięty, a Norbertani zostali aresztowani (okres około 40 lat). Obecnie działa tutaj około 40 zakonników.
Następnym razem, będąc w Pradze koniecznie muszę tam być 😀
OdpowiedzUsuńAntyterrorystka
Tak, to coś dla Ciebie :)
UsuńJeśli następnym razem uda mi się pojechać do Pragi może odwiedzę to miejsce
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest bardzo interesujące i warto je odwiedzić :)
UsuńKocham książki, więc w takiej bibliotece czułabym się wręcz hak w miejscu kultu! Będąc po raz kolejny w Pradze, na kewno ją odwiedzimy! :)
OdpowiedzUsuńO tak, każdy i ja i Ty znajdzie tu coś dla siebie, a na pewno odnajdzie tu wszystko co intersesujące ten duży miłośnik książek :)
UsuńWow, bardzo interesujące miejsce które trzeba odwiedzić.
OdpowiedzUsuńTak myślę - trzeba odwiedzić to niepowtarzalne miejsce
UsuńBiblioteka robi niesamowite wrażenie! Jeszcze nigdy nie byłam w Pradze ale mam zamiar tam zawitac i koniecznie musze wtedy odwiedzić ta biblioteke :)
OdpowiedzUsuńPolecam również biblioteke w Dublinie :) Gdybyś odwiedziła Irlandię :) pozdrawiam
UsuńMiejsce bez wątpienia robi wrażenie! Chciałabym odwiedzić tą bibliotekę :)
OdpowiedzUsuńTo było moje marzenie, jedno z tych 'praskich', jakie udało się spełnić :) Życzę Ci odwiedzin w Strahovskiej Bibliotece.
UsuńPiękna sceneria, w takich pobudzających wyobraźnię miejscach książki jeszcze lepiej smakują.
OdpowiedzUsuńMimo scenerii nie zazdroszczę Temu, Kto może ich 'zasmakować'... Dla mnie przyjemnie było 'powąchać'. Oglądanie tutaj nie wystarcza :)
UsuńMoja mama kiedyś pracowała w bibliotece (oczywiście nie tak pięknej) i ma wielki sentyment do takich miejsc, więc pewnie byłaby przeszczęśliwa, gdyby mogła zwiedzić tę :)
OdpowiedzUsuńWierzę, że słyszała już o tej bibliotece i z chęcią ją odwiedzi kiedyś... :)
UsuńAle piękna <3
OdpowiedzUsuńtak :) bardzo
UsuńPrzepiękne miejsce! Chyba nigdy nie widziałam aż tak cudownej biblioteki. Jeśli kiedyś będę w Pradze, będę chciała ją odwiedzić.
OdpowiedzUsuńJa widziałam tylko w Dublinie :) Niestety tam nie mogłam wtedy zrobić zdjęć :) a szkoda.... bo czasem lubie przyglądać się szczegółom, których w czasie wizyty nie dostrzegam, lub nie mam czasu zobaczyć..
UsuńWOW! Ta biblioteka to powala! Przepiękna!! Klimatyczna! <3
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczna, kiedyś tu powrócę :)
UsuńTe motyle sa niesamowite, aczkolwiek to jednak motyle :)
OdpowiedzUsuńDokładnie piękne..i jednak motyle... Pozostaje jednak świadomość, że znalazły się tam nie za naszą sprawą... i są tam setki lat, kiedy człowiek jeszcze nie myślał o wszystkich następstwach swoich działań.. :)
UsuńCudowna 😍 Chciałabym ją odwiedzić, bo sama jestem bibliotekarzem.
OdpowiedzUsuńIza
Ale piękne miejsce! Byłam w Pradze jesienią zeszłego roku, ale tego miejsca nie odwiedziłam. Będę to musiała kiedyś nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPraga jest piękna. Ciągle zamierzam odwiedzić ją ponownie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna relacja, pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń