Nie wiem jak u Was, ale u mnie w domu wraz z dniem 1 grudnia zapanował świateczny klimat. W miniony weekend zdążyłam jeszcze zrobić wieniec adwentowy z krepiny. Alexander otworzył zadanie nr1 z pierwszego domku w naszym kalendarzu adwentowym... Więc to On musiał zapalić świecę w naszym wieńcu. Dzieje się też w kuchni. Tak pomyślałam o zrobieniu w tym roku czegoś niebanalnego i smacznego. Chciałam zrobić oryginalne ciastka, ale niekoniecznie już pierniczki (które pewnie jeszcze będę robiła). Mam niezwykłą propozycję, pachnącą równie intensywnie jak popularne pierniki.. A co gdyby w puszce zamiast pierniczków leżały sobie..ciasteczka migdałowe - różane.
Zaskoczyłam Was? Sama siebie zadziwiłam, bo ten zapach chodził za mną od dzieciństwa, kiedy to widocznie moja babcia piekła takie ciasteczka - ja o tym z czego są zrobione nawet nie wiedziałam.. Aromat różany kupicie w dobrych marketach, u nas w Irlandii takie wody różane sprzedaje się w wielu sklepach.. Anglicy lubią tę nutę zapachową. Ale mój przepis nie ma angielskich korzeni, pochodzi z polskiej książki Jeść Zdrowiej - Kuchnia Lidla, z której już Wam gotowałam. (przejdźcie w tag). A w recepturze nie są wykorzystywane żadne olejki, wody, itd...
W moich ciastkach jest naturalny cukier różany. Jak on pachnie! Skąd pochodzi ten cukier? Z płatków moich urodzinowych róż jadalnych. Nie wiem, jak to się złożyło, że róże z mojego bukietu, moje ukochane różowe róże (te które widzicie na zdjęciu) to właśnie róże jadalne. Wyczytałam, że większość płatków róż można stosować w kuchni. Ważnie jest, aby róże nie były spryskiwane pestycydami, itd. Poznacie to przede wszystkim po smaku płatków. Jeśli są gorzkie - nie używajcie ich..
No, wiadomo najlepiej do deserów dodawać cukru z płatków róż z własnego ogrodu :). Nasze ogrodowe róże już przekwitły A moje róże urodzinowe stały w wazonie 2 tygodnie! W międzyczasie udało mi się urwać trochę płatków, a na sam koniec żywotności róż, te najpiękniejsze 'łebki' wykorzystałam do dekorowania ciastek. To ciekawa propozycja na Boże Narodzenie. Nasze ciasteczka leżakują już w puszce. Jak dla mnie ciastka różane wyglądają bardzo retro - zupełnie jak bym cofnęła się w czasie... Róża świeża jest piękna i pięknie pachnie. Róża uschła ma też swój urok :) A ciastka pachą... bosko! Te migdałowe ciasteczka mają magiczny smak i aromat. Czy Wy też jecie oczami?
Ciasteczka migdałowe
Cukier różany: 20 płatków jadalnej róży
Dekoracja: Płatki migdałowe
Ciasteczka migdałowe
Cukier różany: 20 płatków jadalnej róży
50 gram cukru
Ciastka: 50 gram suszonych żurawin
450 gram mąki migdałowej
2 jajka
80 gram masła
1 lyżeczka sody oczyszczonej
Dekoracja: Płatki migdałowe
płatki jadalnej róży
- Cukier różany -płatki róż ucieramy w moździerzu i mieszamy z cukrem
- Wysypujemy na papier do pieczenia, aby obeschły (kilka godzin)
- Cukier rozkruszamy z płatków, i później suchy dodamy do ciastek
- Żurawiny kroimy drobno
- Wszystkie składniki mieszamy z cukrem różanym
- Zagniatamy ciasto, fromujemy w kulkę i zawijamy folią spożywczą
- Odkładamy do lodówki na 30 minut
- Po wyjęciu z lodówki rozwałkowujemy ciasto
- Wykrawamy kółka o średnicy 5 cm na ciastka
- Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni i przekładamy ciastka na papier
- Dekorujemy różyczkami, lub płatkami róż, płatkami migdałowymi
- Pieczemy na złoty kolor przez 20 minut
Ciasteczka wyglądają obłędnie, a przepis na cukier wypróbuję w ten weekend.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i dziękuję za miłe słowa. :)
UsuńCudowne, w sam raz na prezent. Sama przygotowałam kilka takich propozycji.
OdpowiedzUsuńTeż tak pomyślałam, są bardzo efektowne. Warto je zrobić odpowiednio wcześniej, aby ładnie je zapakować :) Jestem bardzo ciekawa Twoich wyrobów..
UsuńOjej, nie wiedziałam, że taki cukier można uzyskać :D koniecznie muszę wypróbować, jak zwykle świetny wpis :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, że można. Już kiedyś na 'niego' natrafiłam, przeglądając angielskie książki. Dziękuję i polecam.
UsuńJuż patrząc na zdjęcia czuję ich aromat :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Są niezwykle aromatyczne. :)
UsuńWyglądają pysznie ❤️ Ciekawa jestem czy zamiast cukru różanego mogła bym dać konfiturę z róży.
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie! Nie mam pojęcia, czy to wyszłyby podobne ciastka. Jeśli konfitura to raczej wpuszczona miejscowo na ciastka, lub w ciastka :) Tak myślę... Tak swoją drogą, nie jadłam jeszcze konfitury z róży, no może z dzikiej róży.. a to nie ten sam smak. :)
UsuńCiasteczka wyglądają bardzo smakowicie i zapewne tak też smakują :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tak są smaczne, my lubimy ciastka migdałowe, a te z aromatem różanym są przepyszne.
UsuńBardzo estetycznie to wygląda i jest jednocześnie nie tak skomplikowane w przygotowaniu. U nas tez juz atmosfera świąt. Wczoraj ubrałam choinkę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ten efekt rzeczywiście przerósł moje oczekiwania. Ciastka są proste w wykonaniu, ale trzeba przygotować wcześniej cukier. :) My ubierzemy choinkę za kilka dni. :) Póki co robię ozdoby na nią.
UsuńCiasteczka wyglądają niesamowicie, na pewno smakują tak samo! :) Piękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, wyglądają tak samo, jak smakują i odwrotnie :)
UsuńZdecydowanie moje smaki! Muszę koniecznie zrobić!
OdpowiedzUsuńCieszę się, polecam kochana!
UsuńCukier różany! -nigdy by na to nie wpadła :) Ciasteczka muszą być bardzo aromatyczne i pyszne:)
OdpowiedzUsuńTo przychodzi spontanicznie :) Sa pyszne i aromatyczne, idealne na specjalne okazje :)
Usuńwygladaja fantastycznie
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńŁaaa wyglądają obłędnie! :) Pięknie zapakowane byłyby wspaniałym prezentem. Zawsze cukier różany kojarzył mi się z czymś totalnie skomplikowanym i nieosiągalnym, a to w sumie chyba nic trudnego. :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, to prosta sprawa. Trzeba tylko trafić na pachnące i zdrowe róże :) dziękuje i polecam ciacha zarówno do zjedzenia osobiście, jak i na prezent ! :)
UsuńCiasteczka wyglądają obłędnie ale cukru różanego jeszcze nigdy nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńCukier różany jest niesamowicie apetyczny :) To chyba tylko ja wcinałam płatki róż będąc dzieckiem.. rosły przy naszym 'bloku' :)
UsuńO matko! Toż to cudo świata :)
OdpowiedzUsuńJaj... dziękuję :) Tak cukier różany nim jest :) A ciastka pychotka :)
UsuńWyglądają przepięknie! Normalnie jadalne dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Też mi się podobają :)
UsuńKupiłaś mnie tymi ciasteczkami <3
OdpowiedzUsuńDziękuję, ciekawe czy może zrobisz? :)
UsuńU mnie do Świąt jeszcze daleko, ale ciasteczka urocze :)
OdpowiedzUsuńOj coraz bliżej Święta :)
UsuńSzkoda byłoby mi je zjeśc. :D Takie ładne!! <3
OdpowiedzUsuńSzczerze powiem, że te najładniesze zostawiłam :)
UsuńNo i jak tu dbać o linię jak takie fajne przepisy na cudowne słodkości? Wszystkiego słodkiego w Nowym Roku
OdpowiedzUsuń