niedziela, czerwca 09, 2019 29

Matcha tiramisu

Dzisiaj kolejny ciekawy przepis, który zaskoczy niejedego z Was nie tylko smakiem, ale i wyglądem. Choć herbatę zieloną uwielbiam, nigdy nawet mi przez myśl nie przeszło, że będę się nią zajadała w formie deseru??? TAK! Tiramisu robię kilka razy w roku, i tym razem postanowiłam zrobić dwa: wersję klasyczną, a także taką zdrowszą. Matcha to najwyższej jakości herbata zielona, już samo jej wypicie dostarcza nam mega dawkę antyoksydantów, wzmaga odchudzanie, a także działa przeciwnowotworowo.

Ma mnóstwo innych właściwości i dodatkowo smakuje słodko. Jeśli potrzebujesz energii, zamiast kawy zastosuj matchę. Ponoć można ją w normalnych ilościach pić w ciąży, choć nie poleca się pić w okresie karmienia piersią (może powodować rozdrażnienie dziecka). Taka herbata w postaci proszku idealnie nadaje się nie tylko do zaparzania w odpowiedni sposób, ale też jako dodatek do deserów, i ciast. Parzy się ją w specyficzny sposób, warto o tym poczytać.. Jedynym minusem może być dość wysoka cena. Ale czego nie robi się dla zdrowia ;)

Tiramisu Matcha
Składniki:

serek mascarpone 150 gram
śmietana kremówka 300 ml
biszkopty długie 
cukier puder
puder matcha
Sposób wykonanania:

  • Zaparzyć matchę, odstawić do przestygnięcia
  • Przygotować blaszkę, lub miskę
  • Mascarpone zmiksować kilka minut
  • Śmietanę zmiksować z cukrem pudrem
  • Do śmietany dodać mascarpone i przemieszać 
  • Namoczyć biszkopty w lekko ciepłej matacha
  • Wyłożyć na dnie w równych odległościach rzędy biszkoptów
  • Posypać (lekko) biszkopty pudrem matcha
  • Przykryć pierwszą warstwą kremu
  • Nałożyć kolejną warstwę namoczonych wcześniej biszkoptów
  • Posypać biszkopty pudrem matcha
  • Przykryć całość kremem i udekorować pudrem matcha
  • Można udekorować świeżymi owocami 
  • Wstawić do lodówki na 3 godziny

29 komentarzy:

  1. Uwielbiam zarówno herbatę, jak i tiramisu, więc to połączenie jest dla mnie wyjątkowo kuszące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Więc trafiłam :) Smak jest nieco inny od klasycznego tiramisu, widomo - kawa, kakao ;) Jednak ten deser matcha to taki lekki przysmak do biesiady w letnim ogródku :) Ja dokładnie tak właśnie robię. ;) Za tydzień pojawi się kolejna porcja niecodziennych przysmaków... na zielono...
      Zapraszam

      Usuń
  2. Jejku ale bym sobie zjadła. Chyba w sobotę będę próbowała zrobić ;)
    Pozdrawiam Anna Tymińska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy okazji zapraszam na kolejny weekendowy wpis na zielono :) Bedzie smacznie i zielono!

      Usuń
  3. Bajka mojego męża. On ostatnio sporo eksperymentuje i właśnie matcha często jest w roli głównej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o niej wiele dobrego, i znałam ją co prawda z nazwy matacha (tak określa ja moja dobra koleżanka), w sumie mi to zostało. A teraz matachę mam i ja :) Eksperymentuję również.

      Usuń
  4. Bardzo lubię desery z matchą, więc i Twoje tiramisu zostanie przetestowane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, nie wiedziałam, że jest aż tak popularna :) Muszę więcej poczytać skoro już ją mam :)

      Usuń
  5. Ojej, jak to wygląda <333 I już wyobrażam sobie jak smakuje na tarasie do południowej kawy... Wypróbuję w weekend!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sylwia, u mnie w ogródku herbata. Kawa niewskazana ;) Lekarz polecił lekką herbatkę. Ale piję też coś jeszcze na zielono. Zapraszam w następny weekend.

      Usuń
  6. Zaskakująca, ale na pewno smaczna wersja :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę ;) Smakowała nawet mojemu mężowi :)

      Usuń
  7. Idealne na lato :)
    Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajne deserowe przejście z wiosny w lato :) Idę w odwiedziny

      Usuń
  8. Nigdy nie widziałam i nie smakowałam tiramisu w takiej odsłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda świeżo, pysznie i zachęcająco! Swoją drogą bardzo mi sie podoba filiżanka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu dziękuję! A ta filiżanka kupiona w Polsce :) piję z niej tylko pyszności :)

      Usuń
  10. Zapisuję w przepisach, i popełnię w słoiczkach mini porcje. Jeszcze nie wiem kiedy ale popełnię ;) I się pochwalę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! n=Nie ma nic prostszego od wykonania takiego tiramisu :) Więc popełnij, Polecam :)

      Usuń
  11. Przyznaję, że wygląda ciekawie a przepis prosty, trochę jak ciasta ze szpinakiem ale tu podejrzewam smak może być inny. Ile kosztuje taka herbata i gdzie ją kupić można?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie na mojej stronie. Dziękuję za słowa pochwały. Szczerze, smakuje, jak dla mnie podobnie. Możliwe, że gdybym posypała grubą warstwę matchy, poczułabym wyraźną różnicę. Ja lubię wszystko co zielone, również popularne ciacho ze szpinaku. Herbatę nietrudno znaleźć. Widziałam ją ostatnio nawet w Tesco w UK. Kupiłam w innym sklepie. Ceny są zbliżone i wahają się pomiędzy 8 a 12 funtów za 100 gram.

      Usuń
  12. Nie miałam okazji próbować takiego połączenia, jednak wygląda niesamowicie kusząco i na pewno spróbuję zrobić je w najbliższym czasie! :)
    Pozdrawiam,
    Aleksandra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Dziękuj, bardzo mi miło. Polecam ten zielony deserowy akcent na wiosenno letni stół. :)

      Usuń
  13. Akurat mam opakowanie matcha, więc może wypróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj :) Jak najbardziej, polecam ten zdrowy deser w zielonej wersji. Smacznego :)

      Usuń
  14. Jadłam taki zielonkawy serniczek u znajomej i był pyszny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik