Dzisiaj z rodziną pojechaliśmy przywitać wiosnę, którą już poczuć można w powietrzu od kilku dni. Wszędzie kwitną krokusy i żonkile, a słońce przyświeca kilka godzin dziennie i to już wystarczający powód, aby spędzić z czas w pięknych ogrodach. Na prowiant obowiązkowo przygotowałam przekąskę. Tym razem były to ulubione przez wszystkich zwijane poduszeczki z nadzieniem figowym. Nadzienie figowe w ciastach i deserach pokochaliśmy wszyscy, a szczególnie chętnie zjadamy je jesienią. Zaczęło się od kupnych ciastek wege, potem sama robiłam nawet czekoladę, były moje lody figowe, torty, a teraz zapraszam Was na najnowszy wypiek.
Figowe poduszeczki
Składniki:
100 gram masła
1 szklanka mąki
1 żółtko
1 cukier waniliowy
100 ml miodu (lub syropu klonowego)
świeże lub suszone figi (200 gram)
Sposób przygotowania:
- Połączyć składniki na ciasto (można dodać 2 łyżki miodu)
- Ugnieść i uformować w kulę, włożyć do lodówki
- Zmiksować owoce figi razem z resztą miodu
- Po 30 minutach wyjąć ciasto z lodówki
- Rozwałkować na 0.5 cm i wyciąć prostokąty
- Nadziewać masą figową i zwijać w dowolny sposób
- Rozgrzać piekarnik do 180 stopni i piec 10 minut
Przepis bardzo chętnie wykorzystam, takie słodkości powinny nam zasmakować. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i życzę przyjemnej degustacji :)
UsuńLubię takie proste i szybkie ciastka do zrobienia
OdpowiedzUsuńMy także, szczególnie, jeśli czas ruszać w drogę ;)
UsuńU nas też od kilku dni mamy wiosenne temperatury, ale ma przyjść jeszcze ochłodzenie. Nie mogę się doczekać, żeby wypróbować twój przepis. :)
OdpowiedzUsuńPolecam, u nas można rzec: WIOSNA! ;) Smacznego :)
UsuńPonieważ nie przepadam za figami chyba bym wsadziła tam suszone śliwki lub morele ;)
OdpowiedzUsuńJakie to musi być dobre! Znam podobny przepis, ale nadziewamy za to marmoladą różaną.
OdpowiedzUsuńTakie słodkości lubię, choć nie próbowałam kremu figowego :) Ale czekoladę na bazie fig jadłam i bardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :D Aż bym zjadła :D Chętnie wypróbuję przepis :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ wy-stardoll.blogspot.com
Pycha :) ale one smakowicie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń