niedziela, grudnia 02, 2018 10

najprostszy, najsmaczniejszy, domowy chleb pszenny

Jeśli znacie zapach i smak domowego chleba, jedzonego wprost z własnej ręki, to z pewnością dzisiejszy post przypadnie Wam do gustu. Moim ulubionym chlebem jest słonecznikowy, i lubię też chleb mieszany, pszenno-żytni. Zdarza mi się upiec taki chleb wypełniony ziarnami, treściwy, i smakowity. Jednak głównie ze względu na moje dziecko (które woli 'lekkie' chlebki bez wyczuwalnych ziaren), postanowiłam skomponować najzwyklejszy lekki chlebek - pszenny. Oczywiście nie jest to taki chleb pszenny, jaki zazwyczaj kupujemy w sklepach, czy piekarniach. Jest dużo bardziej treściwy, i smaczny. Wykonacie go szybko, wręcz ekspresowo, na drożdżach. Ale ja zanim doszłam do perfekcji, zrobiłam go aż trzy razy. Niezwykle ważna jest forma do pieczenia, a dokładnie jej wielkość. Poza tym musi być to ciasto odpowiednio wyrobione. I kolejna rzecz nie róbcie tego chlebka na suchych drożdżach.. Takie moje spostrzeżenia. ;) Smacznego i pachnącego..

Chleb pszenny
Składniki:

20 gram drożdży świeżych
1 łyżeczka cukru
600 gram mąki pszennej
300 ml wody (letnia)
kilka łyżek oleju (do woli)
trochę soli
Sposób przygotowania:

  • Drożdże rozpuścić z cukrem w 1/2 szklanki wody
  • Gdy podrosną, przystąpić do przygotowania
  • Mąkę wymieszać ze wszystkimi składnikami
  • Zagnieść porządnie, aż ciasto będzie elastyczne
  • W razie potrzeby dodać składników (suchych, lub mokrych)
  • Uformować w misce posmarowanej wcześniej olejem
  • Odstawić na 40 minut, przykryte szczelnie
  • Po tym czasie wyjąć i zagnieść raz jeszcze
  • Obsypać formę (30 na 10 cm) mąką
  • Uformować w bochenek i włożyć do formy 
  • Odstawić przykryte na 30 minut aż ponownie wyrośnie
  • Po tym czasie wstawić do piekarnika 220 stopni
  • Po 10 minutach zmniejszyć temperaturę na 200 stopni
  • Piec jeszcze 45 minut


10 komentarzy:

  1. Uwielbiam chleb domowej roboty :)
    Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. często robię taki chleb :) ten zapach też jest niezastąpiony :)

      Usuń
  2. I bardzo Ci Madziu za ten przepis dziękuje, bo na pewno go wypróbuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda mega apetycznie, a przepis jest bardzo prosty:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie wypróbuję:) Nie ma to jak świeży, pachnący chleb:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepis chętnie wypróbuję, może pierwsza próba nawet dziś. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mmm... takie samodzielne wypieki są najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  7. Do tej pory piekłam tylko chleby na zakwasie, ten wygląda równie smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, kocham własnoręcznie robiony chleb! Smak dzieciństwa! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik