niedziela, listopada 18, 2018 12

lekkie rogale z białym makiem

W Dniu Świętego Marcina, obowiązkowo w moim domu były rogale. Gdybym napisała, że były to typowe dla tego święta rogale, to nie byłoby to zupełnie zgodne z prawdą, bo brak im tradycyjnej polewy z bakaliami, a także są w wersji mało kalorycznej. Powstały w oparciu o oryginalną wersję, która bardzo mi smakuje. Rogale Świętomarcińskie są dla mnie najlepszymi rogalami, jedynymi w swoim rodzaju. Zawsze kojarzą mi się ze smakiem dzieciństwa.. Dzisiejsza wersja, to receptura w której główną rolę odgrywa ciasto półfrancuskie i oczywiście nadzienie i powiem Wam, że niczym nie ustępuje przepisowi znanemu w Polsce od lat. Więc polecam!

Lekkie rogale z białym makiem
Składniki:

ciasto: 2 szkl mąki migdałowej
25 gram suchych drożdży
3 łyżki cukru trzcinowego
1 jajko
pół laski wanilii
pół szklanki ciepłego mleka
szczypta soli

nadzienie: 30 dkg maku białego
10 dkg  masy marcepanowej
15 dkg orzechów włoskich
kilka łyżek zmielonych migdałów
3 łyżki miodu
2 łyżki masła
pokruszone biszkopty 10 sztuk
kandyzowana skórka pomarańczy - 2 łyżeczki
suszone figi i daktyle - po kilka sztuk


Sposób przygotowania:

  • Wymieszać mąkę z drożdżami, cukrem i z solą
  • Wydrążyć trochę ziarenek wanilii i wymieszać z ciepłym mlekiem
  • Dodać mleko do masy suchej
  • Ugnieść i dodać masło. Ponownie ugnieść
  • Przykryć folią i wstawić do lodówki na godzinę
  • Po tym czasie wyjąć z lodówki na stolnicę
  • Oprószyć ją mąką i rozwałkować ciasto 30x15cm
  • Posmarować cienko masłem i przełożyć na pół masłem do środka
  • Ponownie rozwałkować na taki sam prostokąt
  • Taki prostokąt włożyć do lodówki na 45 minut
  • Powtarzać czynność 3 razy. Ostatni raz włożyć na 4 godz. do lodówki
  • Przygotować nadzienie - mak, figi i orzechy namoczyć wrzątkiem
  • Odsączyć po 30 minutach i połączyć z daktylami, kręcąc przez maszynkę
  • Wymieszać miód z marcepanem i miksować
  • Dodawać pozostałe bakalie, a na koniec pokruszyć biszkopty
  • Na koniec ubić białko i delikatnie połączyć z masą
  • Wyjąć ciasto z lodówki i odczekać 15 minut
  • Rozwałkować na okrągło (0,5 cm grubość ciasta)
  • Pociąć na trójkąty i nasmarować nadzieniem i zwinąć w rogaliki
  • Wyłożyć papierem do pieczenia blachę i ponakładać rogaliki
  • Odstawić pod przykryciem na 40 minut
  • Po tym czasie można posmarować mlekiem i roztrzepanym jajkiem
  • Wstawić do nagrzanego piekarnika (180 stopni) na 25 minut
  • Potem można polać lukrem, i posypać migdałami lub orzechami


12 komentarzy:

  1. Z pewnością wychodzą przepyszne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myślę, że to kwestia nadzienia. :) Im więcej tym lepsze :)

      Usuń
  2. U nas nie ma takiej tradycji rogalowej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też nie było tradycji na rogale świętomarcińskie, ale rogaliki się robiło w moim domu rodzinnym np. z marmoladą, ze śliwkami a nawet serem :)

      Usuń
  3. O jeny! Zjadłabym :) Wyglądają przepysznie, aż ślinka leci.
    U mnie w domu nie ma takiej tradycji i niestety nikt nie piecze rogali, a szkoda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja piekę, bo smakuje nam ciasto francuskie i drożdżowe :) więc i drożdżówki i rogale są :)

      Usuń
  4. Szczerze, to ja jakoś nigdy za rogalami nie przepadałam, ale wyglądają bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No powiem Ci, że ja też jedna wolę drożdżówki, ale rogale dwa, trzy razy w roku robię :)

      Usuń
  5. Ale świetny przepis! Wyglądają mega apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) to dobry przepis i bardzo smaczne rogale :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik