Pewnie Was bardzo zaskoczę, ale z góry informuję, że nie jest to wpis sponsorowany. Jednak dzisiejszy post jest pewnego rodzaju podziękowaniem dla cudownej kobiety Mari, Greczynki, która wynajmowała nam apartament w swojej willi w Artemidzie. Bo w jaki sposób najlepiej wyrazić tę wdzięczność, jak nie polecając miejscówkę. O gościnności Greków i ich tradycji trochę napisałam już w poprzednim artykule, więc zapraszam do poczytania. Dokładnie wiedziałam, że po powrocie pokażę Wam nasze miejsce wypoczynku, i podzielę się z Wami tym namiarem, ponieważ uważam, że jest to bardzo przyjemna, ale też bardzo dobra oferta noclegu w kontynentalnej Grecji.
Być może skorzystacie z linku który zostawię (wygenerowanego z booking.com). Link znajduje się na dole artykułu i jest nośnikiem z mojego konta booking na stronę Marion's House. Zazwyczaj tego nie robię, bo rezerwujemy z dwóch stron internetowych, gdzie wynajmujemy ekskluzywne wille w ciepłych krajach w niezłych cenach. Nie prowadząc zarobkowo bloga, postanowiłam nie tworzyć artykułów o takich lokalizacjach, lecz oczywiście namiary mogę podać prywatnie. Wynajem w Portugalii, Turcji, Włoszech, Hiszpanii i Wyspach Kanaryjskich, Chorwacji, oraz na Malcie.
Zawsze warunkiem wynajmu przez nas domu, apartamentu, lub willi podczas wakacji jest położony w jej obrębie, całkowicie prywatny basen. Tak, jest to ogromny priorytet, bo uwielbiamy rodzinnie się moczyć w wodzie w każdej wolnej chwili, gdy tylko słońce wychodzi, lub gdy wrócimy z jakiejś wyprawy. Basen musi być na tyle duży, aby nasze dziecko mogło swobodnie do niego wskakiwać i pluskać się z nami. Basen musi być czysty, zadbany i tylko dla nas.
Prawda jest taka, że ceny nowoczesnych willi w stolicy Grecji i okolicach lotniska są kolosalne, a wynajęcie ładnego apartamentu z basenem prywatnym w okolicach starego miasta Aten w zasadzie nie zawsze jest osiągalne. Ofert mało, bo turyści latający wypoczywać wybierają głównie kierunki wyspiarskie - typu Kreta. Nieczęsto są to Ateny (zwiedzający raczej wynajmują coś w kamieniczkach w Starym mieście). O ile znajdziecie tu wolny ładny apartament w ofercie all inclusive w dobrej cenie, o tyle basen już jest wspólny, np hotele.
Oferty z prywatną willą i basenem - ceny za tydzień pobytu to koszty w granicach od kilku do nawet dziesięciu tysięcy złotych. Wszystko jest super, gdy lecicie w dwie rodziny, lub z dziećmi i dziadkami swoich dzieci, to być może koszt Wam się opłaci. Ale co jeśli zapragniecie podróżować sami, lub w trójkę z dzieckiem, lub czwórkę z dwójką dzieci? W takim razie oferta o której napiszę jest idealna dla Was. Dla par, lub małych rodzin z dziećmi.
Pewnie ucieszy Was, że basen w Marion's House jest tak naprawdę gratis? No cóż, muszę przyznać, że drugiej takiej miejscówki nie znalazłam, a mam swój sposób na 'wyśledzenie' niezłych noclegów. I niestety w pobliżu lotniska, z dobrym dojazdem do Centrum Aten, a do tego w bezpośrednim dostępie do Morza Egejskiego - 10 minut drogi od plaż, to raczej mnóstwo jest domów prywatnych, domków wakacyjnych prywatnych, i znaleźć wypoczynek z basenem niełatwo. Znajdziecie większe domy wakacyjne, lub kwatery prywatne w raczej słabym standardzie. Bo to są głównie farmerskie domy, bardzo tradycjonalne, z ogrodami pełnymi natury, a nie przyciętej trawki. I co? No i bardzo dobrze! Bo Grecja to Kraj tradycji, owoców, ziół i domków kamiennych.
To trzeba poznać, tego trzeba posmakować i zobaczyć piękno Grecji. Właśnie taki był cel naszej podróży do niej. A tutaj w cenie takiego lokum z ogrodem pachnącym Grecją, z altanką, i winoroślą pnącą po niej a nawet z bananowcem i palmą, oraz z dwoma pełzającymi żółwiami macie czysto, świeżo urządzony w bieli apartament o wielkości dużej kawalerki z mini kuchnią, i standardową łazienką, oraz czterema miejscami noclegowymi, no i oczywiście z prywatnym basenem. A tak naprawdę o basenie napiszę już kilka ostatnich zdań. Basen nie jest wielki, ale skoro nam odpowiadał a mamy wzrosty 'wysokie' i całkiem nas sporo, to dla wszystkich zainteresowanych zwiedzaniem (częstym) i wypoczynkiem przez resztę dnia w zupełności wystarczy (kilka godzin dziennie).
Przyjemnie się nam wypoczywało w tym apartamencie i mieliśmy też świetny kontakt z właścicielką całego piętrowego domu. Mari to kobieta bardzo życzliwa, i chętnie pomagała w chwilach kiedy tego potrzebowaliśmy, jednakże tak naprawdę w trakcie naszego pobytu prawie w ogóle nie było Jej widać (zamieszkuje górne piętra domu). Przygotowała dla nas trochę różnych przekąsek, i upominków, które umilały nam czas. Również apartament, który mieliśmy zająć czekał na nas dobrze przygotowany i wysprzątany, a w wazoniku czekały roślinne akcenty. W apartamencie rewelacyjna jest szafa (bardzo pojemna), a także umiejscowienie stołu jadalnego, gdzie zdarzało nam się wieczorami jeść kolację.
Przyjemnie się nam wypoczywało w tym apartamencie i mieliśmy też świetny kontakt z właścicielką całego piętrowego domu. Mari to kobieta bardzo życzliwa, i chętnie pomagała w chwilach kiedy tego potrzebowaliśmy, jednakże tak naprawdę w trakcie naszego pobytu prawie w ogóle nie było Jej widać (zamieszkuje górne piętra domu). Przygotowała dla nas trochę różnych przekąsek, i upominków, które umilały nam czas. Również apartament, który mieliśmy zająć czekał na nas dobrze przygotowany i wysprzątany, a w wazoniku czekały roślinne akcenty. W apartamencie rewelacyjna jest szafa (bardzo pojemna), a także umiejscowienie stołu jadalnego, gdzie zdarzało nam się wieczorami jeść kolację.
Można przyrządzać proste posiłki, typu jajecznica, czy nawet jakieś mniej skomplikowane obiady. Z kolei tuż przy basenie są leżaki, i stół ogrodowy, gdzie jedliśmy śniadania. Miejsce jest niezwykle spokojne i prywatne, ze względu na dobre rozplanowanie drzewek dookoła basenu. Można spokojnie dostać się do wyjścia przez ogród, bez przechodzenia przez dom.
Dla mnie dużą ciekawostką i atrakcją okazała się biblioteczka w specjalnej białej gablocie, która jednak pozostała do końca dla mnie zagadką. ;) Myślę, że będąc rodzimym Grekiem na pewno warto byłoby zajrzeć dokładnie do środka, aby poznać zawartość w języku greckim. Z kolei dostępne elementy biblioteki Pani Domu wystawione były na szklanych regałach otwartych dla gości - książki o sztuce greckiej, o zabytkach, takich jak choćby klasztory w innej części Grecji. Tak powinno być w każdym hotelu i willi.
Bardzo podobała mi się łazienka, biała, stworzona jakby z kamienia i interesującymi detalami. i niezbędnymi produktami sanitarnymi. Kochani, życzę sobie i Wam dużo takich pięknych noclegów, pełnych ciepła i miłej atmosfery. Zostawiam Wam link na stronkę Marion's House. Korzystając dodatkowo z linku poniżej, po dokonanej rezerwacji otrzymacie symboliczny zwrot 50 zł. Ja otrzymam za Waszą rezerwację + zarejestrowanie na tym linku - zwiększenie wartości mojego konta na booking.com o 50 zł.
Właśnie czegoś takiego poszukuję dla mojej rodziny, na przepiękne greckie wakacje, zaraz wchodzę na podaną przez Ciebie stronkę, aby uzyskać jeszcze więcej informacji. :)
OdpowiedzUsuńLubię takie miejsca :) zdecydowanie wolę od hoteli :) Moja rodzinka chętnie podąża w wybranych przeze mnie kierunkach, więc myślę, że i Twoja byłaby bardzo zadowolona :)
UsuńJa też preferuję takie domowe klimaty, to stwarza możliwość poznania ciekawych ludzi, zajrzenia do miejsc nieobleganych przez turystów. :)
UsuńJak tylko u nas robi się chłodniej moglibyśmy się tam wyprowadzić 😀
OdpowiedzUsuńMy też o tym pomyśleliśmy :) bez względu na metraż, bardzo wygodny, no i wiadomo... co za klimat :)
UsuńWow bajecznie! Choć dla mnie pewne byłoby tam za gorąco ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię gorączki, niestety nie zawsze udaje nam się wybrać cały termin urlopu ze średnimi temperaturami rocznymi :)
UsuńPiękne miejsce, a moje dzieci to by w tym basenie pewnie zamieszkać chciały :P
OdpowiedzUsuńO tak, choć powiem Ci, że już ustaliliśmy zasady wykorzystania basenu podczas urlopu :) W tym przypadku starczyło czasu także na wyprawy poza apartament :)
UsuńMy też musielibyśmy takie zasady ustalić, to bardzo dobre rozwiązanie
UsuńJakie piękne miejsce! Bajecznie!
OdpowiedzUsuńTak, udało się znaleźć wśród hoteli, i przeciętnych domów - takie oto cudo :)
Usuń