niedziela, sierpnia 26, 2018 8

Cappuccino lodowe z liofilizowanymi malinami

Gorące dni w Polsce sprawiają, że wciąż mam ochotę na bardzo zimne desery, a w szczególności są to lody, i serniki na zimno. W Irlandii jakoś tak szybko kawa nam stygnie, a w Polsce chłodna smakuje lepiej... A właściwie musi to być kawa mrożona. Tak, w Polsce w tym sezonie wypiłam już kilka mrożonych kaw, m.in frappe (moje ulubione). Bo jeśli kawa, to tylko na gorąco, lub mrożona. Niedziele to zdecydowanie takie dni tygodnia, kiedy tworze desery wymagające dłuższego zatrzymania w kuchni. Ale deser o poranku? A czemu by nie! Oczywiście jeśli jest to kawa. Proponuję zachwycającą w smaku kawusię z lodami śmietankowymi oraz posypaną liofilizowanymi malinami. Uwierzcie mi, nie ma nic bardziej pysznego od tego smaku. Z jednej szklanki mocnej kawy z dodatkiem kilku kostek kruchego lodu i kilkoma łyżkami lodów śmietankowych wyjdą Wam co najmniej dwie kawy (parka) cappuccino.


Cappuccino lodowe z liofilizowanymi malinami


Składniki:

1 szklanka zalanej mocnej kawy
1/2 szklanki kostek lodu
10 gałek lodów śmietankowych
garść malin liofilizowanych


Sposób wykonania:
  • Kawę zmiksować razem z kostkami lodu
  • Rozlać do dwóch szklanek (filiżanek) na 3/4 wysokości
  • Następnie nałożyć na wierzch lody śmietankowe
  • Udekorować każdą kawę malinami liofilizowanymi


8 komentarzy:

  1. Bardzo letni pomysł i sprawia wrażenie bardzo smacznego. MNiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aby ta kawa była naprawdę smaczna, proszę ie zapomnieć, żeby była zimna :) To istotny w tym przypadku element. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Musi być pyszne :) Mimo, że nie przepadam za kawami to taką z chęcią wypiję ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale złaaaa kobieta z Ciebie, takimi pysznościami wciąż kusić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda fantastycznie i pewnie tak też smakuje :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik