Brak miesiączki, pierwszy test ciążowy i widoczne dwie kreski - nie zawsze oznaczają ciążę. No dobra, w Twoim przypadku okazało się inaczej! Bo, gdy po tygodniu wykonałaś drugi test, wyszedł on po raz drugi pozytywny. A jednak, prawdopodobnie jesteś w ciąży! Większość kobiet w tym momencie zgłasza się do ginekologa. Lekarz jest w stanie stwierdzić w trzecim tygodniu ciąży o niej. Test może być też zlecony przez lekarza, jeśli jest jeszcze zbyt wcześnie, aby on stwierdził ciążę. Testów jest kilka rodzajów. Niektóre są bardziej czułe i producent podaje, że np. już 5 dnia od zapłodnienia ciąża może być potwierdzona. Pamiętajmy jednak, że nic tak nie potwierdzi obecności i zdrowia płodu, jak wykonywane badania u lekarza. Nie zawsze jest to badanie ginekologiczne. Czy wiedzieliście np. że w Irlandii, gdzie żyję, kobiety w ciąży się w ogóle nie bada. No jak to? Ano tak! Na początku wykonuje się test ciążowy, oraz wywiad, badania krwi, moczu a następnie pierwsze usg. Dopiero wtedy kobieta otrzymuje potwierdzenie, że jest w ciąży. Mi akurat bardzo ten system opieki zdrowotnej odpowiada. I zresztą pewnie mojemu dziecku też ;) Osobiście uważam, że im mniej badań wewnętrznych w ciąży tym bezpieczniej dla przyszłej mamy i Jej maleństwa. Przyznam jednak, że gdyby nie badanie USG w Polsce w 16 tygodniu ciąży, pewnie do momentu porodu nie poznałabym płci mojego dziecka, ponieważ na kilku USG wykonywanych w NI nie było widać genitaliów dziecka. Warto więc skorzystać z możliwości dodatkowych badań na własną rękę. Są jeszcze badania prenatalne, stwierdzające ewentualne wady płodu, lub cewy nerwowej, które w zasadzie w UK są pomijane. W Polsce darmowo odbywają się dla kobiet po 35 roku życia. Można je podzielić na nieinwazyjne (to te, które zleci Ci na pewno w Polsce lekarz a prawdopodobnie też lekarz w UK, gdy tu żyjesz, jeśli masz już więcej niż 35 lat). Badania te nie wymagają integrencji w miejsce rozwoju płodu, a ich wyniki dają podstawę do wykonania dalszych badań - inwazyjnych, jeśli zajdzie taka potrzeba.
Jeśli planujesz potomstwo, lub gdy właśnie test wykonany przez Ciebie wyszedł pozytywny, w takiej sytuacji warto zacząć zażywać kwas foliowy. Leć do apteki i zaopatrz się w opakowanie na przynajmniej kilka tygodni. Im wcześniej tym lepiej. Dlaczego jest to takie ważne? Zdarza się tak, że kobieta na co dzień ma niedobór kwasu foliowego. Natomiast w wyniku tych braków mogą wystąpić wady cewy nerwowej już do 28 dnia od poczęcia, a co za tym idzie - kilka wad rozwojowych płodu. Ponad to jeśli nawet dowiadujemy się o ciąży później to i tak zaleca się stosowanie kwasu foliowego co zmniejsza ryzyko poronienia, urodzenia przedwcześnie. Kwas foliowy znajduje się naturalnie w niektórych warzywach, m.in. w brokule, i innych. Jeśli dość późno dowiedziałaś się o ciąży, należałoby skonsultować z lekarzem ewentualność przyjęcia folianów w formie złożonej. Kwas foliowy zaleca się stosować przez okres 3 miesięcy. Ale stop. Pewnie nie usłyszycie w ogóle o tym, że istnieje przeciwwskazanie do jego spożycia, nawet przez kobiety w ciąży. Są kobiety, które mają mutację w genie MTHFR. Jest to bardzo szeroki temat. Więcej o tym znajdziecie tu. Właśnie jak na przekór taka mutacja w organizmie + spożycie kwasu foliowego może powodować niemożność zajścia w ciążę. Zatem spożywanie tej witaminy (kwasu foliowego) przez kobiety z mutacją genu MTHFR może przeszkadzać w zajściu w ciążę. Lekarz po wykonanych badaniach krwi może zlecić Ci spożywanie witamin, i to on powinien Ci je przepisać. Wyczytałam też, aby wstrzymać się z zażywaniem witaminy A, lepiej jej unikać szczególnie w suplementach. Wszelkie produkty, które spożywałaś wcześniej przed ciążą, mogą być niewskazane w czasie ciąży. Przecież Twoje dziecko - to nowy organizm który dopiero się buduje, więc nie futruj go tym czego potrzebowałaś TY!
Wydawać by się mogło, że kobieta będąca w ciąży musi się jakoś specjalnie odżywiać. Dawniej uważano, że powinna 'jeść za dwóch'. Prawda jest taka, że powinna w miarę możliwości zdrowo się odżywiać i wręcz nie jeść za dwóch! Kobieto nie przejadaj się, bo babcia Ci tak doradza :) Owoce, warzywa i jak najzdrowsze produkty. Dla każdego będzie to co innego. Więcej Tu. Przypadki, kiedy kobieta w pierwszych miesiącach nie ma apetytu na jedzenie, wszystko zwraca i co teraz? Wstajesz - wymiotujesz, kładziesz się spać wymiotujesz. Nie jesz. Warto oczywiście mieć na oku swoje zdrowie i wykonywać badania krwi, które z pewnością zleci Wam lekarz już na samym początku ciąży. Ale te dolegliwości pokarmowe zginą na pewno po kilku tygodniach, a do tego czasu masz pewność, że Twoje maleńkie dziecko korzysta w brzuchu z Twoich zasobów. Tutaj odnośnie odżywiania podam Wam jeden z przykładów, które miałam okazję wśród znajomych poznać. Kobieta była w ciąży i przez pierwsze miesiące po zjedzeniu zwracała, mało jadła i nawet waga jej spadła w pewnym momencie. Martwiła się bardzo, choć Jej wyniki badań były dobre. Lekarz mówił, aby jadła normalnie w miarę możliwości. W czwartym miesiącu dolegliwości zaczęły znikać i wreszcie odpuściły. Kobieta urodziła zdrowe, pulchniutkie dziecko w terminie. Czyli w zasadzie bardziej jeśli chodzi o jedzenie należałoby nie spożywać skażonych produktów, produktów alkoholowych (zrezygnować z używek alkohol, papierosy i inne), aby po prostu swojemu organizmowi w tym czasie nie dostarczać złych substancji. Tylko nie pytaj o lampkę wina raz na kilka miesięcy, wiem, że możesz jej zapragnąć. Pamiętaj - zero alkoholu! Co do palenia papierosów u kobiet, które wcześniej paliły też istnieje mnóstwo sprzecznych teorii. Jedni mówią, aby odstawić, inni by ograniczyć praktycznie do zera. Nie wiem jaka jest prawda, więc proponuję, aby tę sprawę rozważyć we własnym zakresie. Ciąża spowoduje, że zaczniesz się bacznie przyglądać temu co jesz.
Gdy zaszłam w ciążę, czułam się o niebo lepiej niż przed. Zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. Można rzec - czułam się jak kwiatek na wiosnę. Więc co ja Ci mogę doradzić? A słyszałam, i wiele czytałam, a nawet widziałam.. Fochy, rozgoryczenie, i inne dolegliwości. No więc. Na początku pojawić się mogą symptomy towarzyszące zmianom zachodzącym w organizmie kobiety. U jednych mdłości, a u innych przyszłych mam bóle piersi. Ja nie czułam fizycznie nic, dopiero w drugim miesiącu ciąży pobolewała mnie głowa, po czym zorientowałam się, że mogę być w ciąży. Potem niczym misu spałam i spałam. Przesypiałam wieczorami ze dwie godziny. :) Poza tym, towarzyszyła mi olbrzymia energia, a brak wyraźnych dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego umożliwił mi idealne, piękne przeżywanie chwili, gdy dowiedziałam się, że będę mamą i całej ciąży. Przez cały ten okres było mi bardzo ciepło, również w pracy w której do ósmego miesiąca pracowałam, a gdzie wcześniej zdarzało mi się marznąć. Polecam ciążę, dla życiowych zmarzlaków! Z fizycznych kwestii, jeszcze może pojawić się kilka zmian w odczuciu. W ostatnim trymestrze ciąży, kiedy to zaskoczyć Cię może zgaga, lub nadkwaśność, - co jest zupełnie normalne i wynika ze zmian hormonalnych a parcie na mocz ze wzrostu i obniżenia płodu. Na koniec ciąży myślałam, że nie wyjdę z toalety lecz nie przeszkodziło mi to wsiąść za kierownicę (po raz pierwszy w UK) i później pojechać na własny poród. Tak więc polecam ciążę na realizowanie nowych przedsięwzięć i odłożonych planów. Kobiety pytają o... rozstępy. A co to są rozstępy? Brzuch kobiety staje się napięty, jeśli kobieta ma elastyczną skórę i brzuch jest przyzwyczajony do naciągnięcia (po tyciu i odchudzaniu), rzadko pojawiają się zmiany w wyglądzie skóry, np. rozstępy. Poza tym rozstępy są w dużej mierze uwarunkowane genetycznie, w zależności od predyspozycji przyszłej mamy. Więc jeśli rozstępy miałaś, to je mieć będziesz, a nawet będą dużo szersze od tych po utyciu. Zaangażuj swojego mężczyznę, lub daj sobie trochę czasu. Polecam smarować brzuch i uda oliwką, lub olejkiem. Dobrze jest z tego zrobić wieczorny rytuał, np. z partnerem, leżąc razem w łóżku.
Psychika kobiety w ciąży jest drugą i o wiele ważniejszą kwestią. Samopoczucie umysłowe kobiety i gotowość kobiety na tę informację, że zostanie mamą. Nie planowałaś ciąży, a tutaj zdziwienie, zapomniałaś tabletki, ale to tylko jedna! No jak to się stało? W ogóle ważne jest czy kobieta jest gotowa na bycie w ciąży. Nie bójc się, to tylko zmiana, do której szybko się przyzwyczaisz! Bardzo ważne jest jakie masz plany, czy jesteś w swoich przekonaniach z partnerem, czy może zdania Wasze, Twoje i Ojca dziecka na temat rodzicielstwa są podzielone. Inaczej może czuć się kobieta w związku, dojrzała i czekająca razem z partnerem na dziecko, a inaczej kobieta (rodzice), którą ciąża zaskoczyła. Zastanawiasz się Komu powiedzieć o ciąży, mamie, facetowi, a może nic nie mówić? Oczywiście, że mówić, cieszyć się, chwalić się, no, może nie wszystkim ludziom. Jeśli cieszy Cię Twoja ciąża, to na pewno lubisz o tym rozmawiać. Ale może nie planowałaś? Charakterystyczne wówczas jest rozgoryczenie, niekiedy nawet lekka depresja i płaczliwość. Poza tym pamiętajmy, hormony kobiet szaleją w pierwszych dniach ciąży, więc to ostatnie może zdarzyć się każdej kobiecie w pewnych etapach ciąży. Następne przeżycia związane z fizycznością towarzyszą, gdy zobaczysz, że Twoje ciało się zmienia. Zmieniają się Twoje piersi, Twój brzuch rzecz jasna a nawet mogą zmienić się pod koniec ciąży nogi. Mogą lekko puchnąć. O tak w ostatnich tygodniach ciąży po raz pierwszy zobaczyłam u siebie inne nogi niż zwykle. Pomyślałam wtedy... miejmy nadzieję, że wrócą do swojej formy ;) bo moje nogi to najmocniej ukochany fragment w moim ciele przez mojego męża. :) Gdy płód rośnie, rośnie brzuch. Kobieta odkrywa, że tyje i nabiera kształtu, niekiedy od razu to akceptuje, a nawet lubi (podobnie było ze mną). Niekiedy przykrywa to ubraniem. Pamiętajcie, że Wasz wygląd w tym przypadku uwarunkowany jest zmianami hormonalnymi, i nie będzie on taki sam po ciąży, z pewnością się zmieni, niestety, lub 'stety' dla każdej z Was będzie to oznaczać co innego. Ja uwielbiałam siebie w ciąży, każdy fragment swojego ciała i siebie po prostu. Myślę, że to kwestia tego, aby radować się nowym życiem. Co prawda wkurzyłam się nieźle, gdy pewna osoba bez mojej zgody zamieściła zdjecia mojego brzucha ciążowego w całej okazałości na facebooku, bo choć uwielbiałam swoje ciało, razem z mężem nie chcieliśmy aby te zdjęcia były upublicznione. Pierwsze ruchy dziecka, to zagwarantowana radość i wszelkie obawy i wszelkie u niektórych 'kompleksy' a nawet smutki znikają. Pamiętaj przyszła mamo - jeśli będziesz myśleć negatywnie, to nie będzie dla Ciebie i Twojego maleństwa najlepsze i będzie odzwierciedlać się też w Twojej fizyczności. Oczywiście zdarzają się trudniejsze ciąże, np. zagrożone, wówczas trudno jest pogodzić się z tym. Niektóre kobiety zaczynają się obwiniać i nie są w stanie cieszyć się w 100 % z całego okresu ciąży. Jednak są to nieliczne ciąże, które w wielu przypadkach udaje się zdrowo donosić i o tym warto pamiętać.
Psychika kobiety w ciąży jest drugą i o wiele ważniejszą kwestią. Samopoczucie umysłowe kobiety i gotowość kobiety na tę informację, że zostanie mamą. Nie planowałaś ciąży, a tutaj zdziwienie, zapomniałaś tabletki, ale to tylko jedna! No jak to się stało? W ogóle ważne jest czy kobieta jest gotowa na bycie w ciąży. Nie bójc się, to tylko zmiana, do której szybko się przyzwyczaisz! Bardzo ważne jest jakie masz plany, czy jesteś w swoich przekonaniach z partnerem, czy może zdania Wasze, Twoje i Ojca dziecka na temat rodzicielstwa są podzielone. Inaczej może czuć się kobieta w związku, dojrzała i czekająca razem z partnerem na dziecko, a inaczej kobieta (rodzice), którą ciąża zaskoczyła. Zastanawiasz się Komu powiedzieć o ciąży, mamie, facetowi, a może nic nie mówić? Oczywiście, że mówić, cieszyć się, chwalić się, no, może nie wszystkim ludziom. Jeśli cieszy Cię Twoja ciąża, to na pewno lubisz o tym rozmawiać. Ale może nie planowałaś? Charakterystyczne wówczas jest rozgoryczenie, niekiedy nawet lekka depresja i płaczliwość. Poza tym pamiętajmy, hormony kobiet szaleją w pierwszych dniach ciąży, więc to ostatnie może zdarzyć się każdej kobiecie w pewnych etapach ciąży. Następne przeżycia związane z fizycznością towarzyszą, gdy zobaczysz, że Twoje ciało się zmienia. Zmieniają się Twoje piersi, Twój brzuch rzecz jasna a nawet mogą zmienić się pod koniec ciąży nogi. Mogą lekko puchnąć. O tak w ostatnich tygodniach ciąży po raz pierwszy zobaczyłam u siebie inne nogi niż zwykle. Pomyślałam wtedy... miejmy nadzieję, że wrócą do swojej formy ;) bo moje nogi to najmocniej ukochany fragment w moim ciele przez mojego męża. :) Gdy płód rośnie, rośnie brzuch. Kobieta odkrywa, że tyje i nabiera kształtu, niekiedy od razu to akceptuje, a nawet lubi (podobnie było ze mną). Niekiedy przykrywa to ubraniem. Pamiętajcie, że Wasz wygląd w tym przypadku uwarunkowany jest zmianami hormonalnymi, i nie będzie on taki sam po ciąży, z pewnością się zmieni, niestety, lub 'stety' dla każdej z Was będzie to oznaczać co innego. Ja uwielbiałam siebie w ciąży, każdy fragment swojego ciała i siebie po prostu. Myślę, że to kwestia tego, aby radować się nowym życiem. Co prawda wkurzyłam się nieźle, gdy pewna osoba bez mojej zgody zamieściła zdjecia mojego brzucha ciążowego w całej okazałości na facebooku, bo choć uwielbiałam swoje ciało, razem z mężem nie chcieliśmy aby te zdjęcia były upublicznione. Pierwsze ruchy dziecka, to zagwarantowana radość i wszelkie obawy i wszelkie u niektórych 'kompleksy' a nawet smutki znikają. Pamiętaj przyszła mamo - jeśli będziesz myśleć negatywnie, to nie będzie dla Ciebie i Twojego maleństwa najlepsze i będzie odzwierciedlać się też w Twojej fizyczności. Oczywiście zdarzają się trudniejsze ciąże, np. zagrożone, wówczas trudno jest pogodzić się z tym. Niektóre kobiety zaczynają się obwiniać i nie są w stanie cieszyć się w 100 % z całego okresu ciąży. Jednak są to nieliczne ciąże, które w wielu przypadkach udaje się zdrowo donosić i o tym warto pamiętać.
"A ten Pan jest niezaspokojony, bo Jego żona jest w ciąży". Większego głupstwa nie słyszałam.. Tak myślą niektórzy. Kto? Podlotki i dewotki. Również płci męskiej. Może spójrzmy na to od strony kobiety, która jest w ciąży i ma potrzeby seksualne... za dwóch! A to ciekawe mężczyzno, spróbuj zaspokoić swoją kobietę w ciąży :) Jeśli Ci się to uda - gratuluję. Według moich odczuć występuje większa potrzeba na seks z partnerem podczas ciąży. Jest to na pewno związane z pracą hormonów, ale niewykluczone, że jest to głównie wynikiem bliskości dwóch ludzi, którzy zostaną rodzicami. Jednak wiele par obawia się uprawiać seks. Dużo kobiet odrzuca partnerów w ciąży, nieświadomie dając sygnał, że trzeba postępować z nimi inaczej niż do tej pory. To niewątpliwe ma swoją przyczynę. Może być ich kilka. Mogą leżeć po stronie mężczyzny lub kobiety, i być wynikiem przekonań, obawy przed poronieniem, lub wczesnym porodem, i wynikać z nieświadomości. Warto zasięgnąć opinii swojego lekarza na ten temat. Czy płód dziecka jest właściwie ułożony, czy w danym miesiącu mogę uprawiać seks, czy w ostatnim miesiącu ciąży powinnam się kochać? Jeśli lekarz nie ma przeciwwskazań kochajcie się do woli. Pamiętajmy, żeby uważać w ostatnich dniach przed porodem, gdyż seks może wywołać poród i to właśnie będzie już moment, gdy już za chwilę pojawi się Wasze dziecko na świecie. Są również inne przypadki, o których pisałam w poprzednim akapicie - ciąże zagrożone, kiedy seks jest przeciwwskazany i pomimo 'wielkiego apetytu' niestety będziecie musieli sobie go odłożyć na czas po urodzinach dziecka. Jedno jest pewne ciąża seksualnie służy parom. :)
Ten punkt w zasadzie mógłby pasować pod seks, ale z ćwiczeniami już sytuacja jest bardziej wybiórcza. Wszelkie ćwiczenia ciężkie, siłowe, lub biegi, czy podskoki musimy sobie odpuścić. Trochę zabawne, ale ja w ciąży nieźle się nagimnastykowałam w pracy. Dźwigałam, schylałam i różne takie. No. Wreszcie przyszedł moment, że brzuszek trochę przeszkadzał, więc wykonywałam inne ruchy. Podobnie ma być z Wami, nie odpuszczajcie ćwiczeń codziennych całkowicie. Zmieńcie ich nasilenie, ich formę. Prawie do końca ciąży robiłam zakupy na pieszo idąc kilka kilometrów z reklamówkami, bo tak mi było wygodnie. Czasem spacerowałam trzy kilometry bo tak lubiłam - to właśnie idealny sposób na orzeźwienie w ciąży, aby nie siedzieć w domu. Poza tym miałam kilka płyt z ćwiczeniami dla ciężarnych, jedna z nich nawet miała za zadanie przygotować do porodu. Świetna alternatywa dla szkół rodzenia. Ale jeśli Ty masz możliwość i czas, to wybierz się np. razem z przyszłym tatą dziecka do takiej szkoły. My rodziliśmy razem, choć mój mąż wcześniej do tego się nie przygotowywał. Poszło nam świetnie! Ciąża, już sama w sobie, dostarcza Ci mnóstwa gimnastyki każdego dnia!
Sauna i solarium, oraz inne zabiegi - 'upiększające' w ciąży nie są. Wreszcie masz możliwość poczuć się w pełni naturalna i kobieca. :) Czy wiesz, ze nawet najzwyklejsze wydawać by się mogło rytuały codzienne mogą zaszkodzić Twojemu dziecku. Ba, niektóre z nich szkodzą nawet Tobie, o czym ja dowiedziałam się dopiero będąc w ciąży! Zacznijmy może od popularnych farb do włosów z amoniakiem, rozjaśnianych przez kobiety włosów (które nie zdają sobie sprawy co robią ze swoimi włosami). W ciąży odrzuć wszystkie farby tego typu. Lakiery do włosów. To temat rzeka. Więcej Tu. Ile ja ich w życiu zużyłam! A tutaj od pewnego czasu praktycznie w ogóle nie używam, chyba, że na urlopach. A w ciąży bardzo ostrożnie z wdychaniem tego - potraktuj to sporym wietrzeniem, przy otwartym oknie. Pisałam już o tym. Teraz mam wybrane produkty bez parabenów, bez PEG. Podobnie z antyperspirantem pod pachy. Kolejna sprawa to solarium i sauna.. Korzystałam z nich przed ciążą sporadycznie. Oba są zakazane w ciąży. A od momentu, gdy zaszłam w ciążę, do dziś, czyli gdy synek ma już prawie 5 lat skorzystałam z nich może 3 razy przed ślubem! Odpuść sobie kąpiele w gorącej wodzie. Zapomnij też o kapsułach ciśnieniowych i różnych takich bajerach (zawsze warto zapytać, trenera, czy kosmetyczki co możesz robić w ciąży).:) Zatem ciąża to na pewno idealny moment by Twoja wiecznie pomarańczowa buźka zrobiła się klasyczna, kobieca i naturalna.
Wiele kobiet słyszy od innych kobiet, że ciąży towarzyszą problemy z zębami. Ja słyszałam nawet, że niektóre kobiety tracą kilka zębów. Straszne! Jeśli dbasz o swoje zęby przed ciążą, to doskonale wiesz, że wizyty co kilka miesięcy u stomatologa uchronią Cię przed utratą zębów. Więc kochana, tak, jak chodzisz do ginekologa, tak też wybierz się do swojego dentysty. Różnica pomiędzy tymi, a poprzednimi wizytami z czasów, gdy nie byłaś w ciąży polega tylko na tym, że lekarz wiedząc o Twoim stanie dobierze Ci inne lekarstwa, inne znieczulenie, jeśli taka potrzeba zajdzie. Mi w ciąży wypadły dwie plomby, i od razu to załatwiłam. Ostrożnie ze środkami przeciwbólowymi! W UK, gdzie żyję dentysta dla kobiet w ciąży jest bezpłatny, i jest tak, aż do roku po porodzie. Ciąża sprawi, że masz większą kontrolę nad stanem swoich zębów.
Właśnie przeszłyśmy do kolejnego punktu jakim jest spożywanie leków przeciwbólowych. Właściwie ja z tym problemów nie mam. Ponieważ bardzo rzadko zażywam środki przeciwbólowe. Powiedzmy, że w roku zdarza mi się to kilka razy. Możliwe, że nie lubisz się męczyć (kto lubi) i od razu gdy zaboli Cię głowa łykasz tabletkę? Więc proponuję paracetamol. A nawet dwa. A jak znów ból przyjdzie to za kilka godzin jeszcze dwie tabletki. Ale na Boga nie faszeruj dziecka innymi śmieciami, wytrzymaj trochę te ciężkie chwile. Antybiotyki, to już bardzo poważny temat i tutaj Wam napiszę, że nie powinno się ich brać w ciąży. Ja w piątym miesiącu ciąży poważnie zachorowałam, odjęło mi mowę i miałam prawie 39 stopni gorączki. Lekarz przepisał mi Duomox, który po kilku dniach zaczął pomagać i wyzdrowiałam, a synek urodził się zdrowy i w terminie. Jeśli zajdzie potrzeba lekarz przepisze Ci najbezpieczniejszy dla Ciebie i płodu antybiotyk. Pamiętaj, że są sytuacje kiedy trzeba wybrać lepsze zło. Szczepionki w ciąży są powodem do wielu dyskusji na świecie. Ja nosząc brzuszek byłam szczepiona przeciw grypie i przeciw krztuścowi. Ciąża nauczyła mnie rezygnować z tabletek przeciwbólowych całkowicie.
Jeszcze słów parę o unikaniu zagrożeń. Tak naprawdę, gdybyś całe życie wszystkiego unikała, to świata byś nie poznała. Ale! Przez te dziewięć miesięcy rzeczywiście poświęcasz się dla Kogoś, dla kogoś bezbronnego, kto jest od Ciebie zależny. Miej zatem przez ten czas oczy dookoła głowy. Już nie będę pisała o niespotykaniu się z chorymi na grypę, czy anginę, bo chyba to dość oczywiste. Ale może nie przyszyło Ci do głowy, aby podczas najzwyklejszych prac w ogrodzie założyć rękawiczki? A przecież ziemia w Twoim ogródku to miejsce przesiadywania ptaków, biegania kotów i innych zwierząt. Uważaj na toksoplazmozę. Jeśli planujesz dziecko w niedalekiej przyszłości a nie chorowałaś na niektóre choroby zakaźne (ospa, czy różyczka) zawsze warto się zaszczepić i to najlepiej kilka miesięcy przed planowaną ciążą. Nie wiem, czy zadajesz sobie sprawę, że nawet przebyta ospa nie chroni Cię przed wirusem tego typu? Nawet szczepionka nie chroni Cię w 100 %. Pamiętaj jednak, że przyjmując szczepionkę, objawy zakażenia będą bardzo nikłe. Myślisz, jak to? Jak można przechodzić ospę po raz drugi? Nie ospę, ale osoby chore na ospę, od których Ty zarazisz się przekażą Ci chorobę o nazwie półpasiec podobnie szkodliwy jak ospa wietrzna. Więc zawsze unikaj chorych na ospę i chorych na półpasiec. Ostatnia rzecz, jaka przychodzi mi do głowy to promieniowanie elektromagnetyczne wszelkie rtg, i inne. Pod żadnym pozorem nie dopuść do napromieniowania swojego ciała. Jeśli już zdarzyło Ci się coś z powyższych, musisz wiedzieć, że istotne jest w którym trymestrze? Najwięcej zagrożeń i skutków ubocznych powstaje w pierwszym trymestrze ciąży. I jeszcze taka ciekawostka, na zakończenie. Wiele kobiet zamartwia się, że zupełnie na początku ciąży nie wiedząc o niej spożywały leki, alkohol, czy nawet przechodziły leczenie antybiotykiem. Pewnie nie wiecie o tym, że w ciąży do pierwszych 14 dni zarodek nie przejmuje żadnych złych komórek i jest bezpieczny, gdyż jego naturalne środowisko w pierwszych dniach jest samowystarczalne, a następnie w łonie matki po tych dniach zaczyna on żyć łącząc się z organizmem matki.
Już od początku ciąży przygotuj się do porodu. Nastaw się na mega duży ból, bez względu na to, czy rodzić będziesz poprzez cesarkę, czy naturalnie. Po prostu przyjmij sobie, że to będzie wyjątkowy ból. Wiem, że 'czyjaś' babcia urodziła trójkę dzieci, każde po pół godziny, i wręcz wypłynęło... z wodami płodowymi, ale Ty pamiętaj - będzie bolało. Ból ten jest do przeżycia, (ból większy, ból mniejszy) ból się skończy, a Ty będziesz cudowną mamą, która go pokona, gdy na świat przyjdzie Twoje dziecko. Pytasz mnie dlaczego musisz tak cierpieć? Odpowiem Ci. Cierpi się rodząc, można cierpieć umierając. Który akt jest piękniejszy? Który może tę małą istotę uszczęśliwić, a może uszczęśliwi przy okazji innych? Jest wielką niewiadomą co dalej, ale będzie życie! Już wiesz co masz robić.
No i pamiętaj. W obecnych czasach ciąża to wciąż wyjątkowy czas, i jak kiedyś wielkie wydarzenie,. Mnóstwo pytań, szczególnie zadawanych przez kobiety które zostaną matkami po raz pierwszy, lecz fajne jest to, że obecnie te dwie kreski to pora na uzyskanie odpowiedzi, bo temat ciąży jest szeroko omawiany tak że kobieta w ciąży ma szansę uzyskać odpowiedzi. To co przeczytałaś w tym artykule, to moje doświadczenia, moje informacje i spostrzeżenia i wcale nie musisz ich brać pod uwagę, gdy zobaczysz dwie kreski. Polecam Ci przede wszystkim porozmawiać z lekarzem, z położną i wziąć mocno pod uwagę ostatni punkt (o bólu powyżej). Bo najważniejsze w tym wszystkim jest to, abyś szczęśliwie urodziła swoje dziecko. :)
Staram się regularnie badać, a obecnie jestem po dwudniowym badaniu na oddziale ;)
OdpowiedzUsuńCzytałam Twój wpis, ze mną by tak łatwo nie mieli :) tutaj w UK raz miałam wyznaczony termin badania (nie w ciąży), było to na konkretną godzinę, przede mną kolejka i godzinne opóźnienie. Byłam z małym Alexandrem, który zaczął już chodzić i biegał mi po całym szpitalu. Nie miałam Go z Kim zostawić. Poszłam do pielęgniarek i powiedziałam, że albo mnie przyjmą od razu, albo wychodzę i proszę o inny termin. Byłam przyjęta w ciągu 5 minut.
UsuńBardzo przydatny wpis, dla mnie jeszcze trochę za wcześnie, żeby myśleć o ciąży, ale w razie czego na pewno tu zajrzę!
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam do powrócenia tutaj za jakiś czas. W ciąży warto czytać pozytywne wpisy a rozwiązań z różnych bardziej zawiłych sytuacji szukać u swojego lekarza :) zapraszam :)
UsuńBardzo ciekawy artykuł. Ja przez całą ciąże nie myślałam o porodzie i nie nastawialam się na żaden bół do momentu pojawienia się pierwszych skurczy.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) dla mnie ból jest czymś naturalnym i jak napisałam do przeżycia. Nastawiłam się na ból, ale w oczywistym względzie - aby szybciej urodzić. Szczerze powiedziawszy ból był okropny, ale po porodzie powiedziałam: myślałam, że będzie gorzej.. Więc trudno oceniać skalę tego bólu, mimo, że pomiernik był na sali porodowej.. Prawda jest taka, ze niektóre kobiety, wiedząc, ze rodzić będą przez cesarskie cięcie, myślą iż bólu nie będzie. A ból zaskakuje dużo wcześniej.. i o to mi chodziło we wpisie.
OdpowiedzUsuńTak, jak u Ciebie, prawie w ogóle nie myślałam o porodzie przez całą ciążę, (przecież poród, to nie tylko ból, ale też czasem możliwe drobne komplikacje o których można usłyszeć od znajomych, które rodziły; wreszcie inne przeżycia związane z przyjściem na świat dziecka), chodzi o to, aby od początku ciąży być przygotowaną, że koniec ciąży to ból.:)
Świetny wpis dla wszystkich planujących ciążę:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tak właśnie widzę ciążę :) To bardzo ważne, aby każda z nas czuła się pięknie i dobrze w tym cudownym czasie :)
Usuń