sobota, lutego 24, 2018 8

Bangor Castle and The Walled Garden - Weekendownik

Już za miesiąc rozpocznie się wiosna. W takim czasie w Irlandii Północnej nie sposób siedzieć w domu. Nie dość, że zazwyczaj właśnie wtedy w NI mocno się ociepla, to jeszcze ujrzymy pod długiej zimie (w tym sezonie szczególnie mroźnej) pierwsze pąki kwiatów i mnóstwo zieleni. Tutaj Państwo bardzo dba o ogrody i ulice miast, a nawet wsi. Każda kamienica i miejsce przed nią są dekorowane poprzez obficie sadzone rośliny i kwiaty, a jak wiadomo prócz tego zieleni dziko rosnącej też tutaj nie brakuje. Co więcej służby państwowe mają pod swoją opieką wiele zabytkowych budynków, a w tym też przynależnych ogrodów. Zamki, czy popularne tutaj domy dawnych arystokratów są udostępnione do użytku publicznego, co bardzo nas cieszy. Dzięki temu tak naprawdę w kraju, w którym na sporej przestrzeni z kamienia obłożonej z żyjącą w sumie niewielką społecznością zawsze o tej porze następuje przewaga zieleni.

Możemy wyruszać w poszukiwaniu wiosny. Dzisiaj zabieram Was do Bangor, przyjemnej miejscowości położonej nieopodal stolicy Irlandii Północnej, która uchodzi za tę spokojniejszą pod względem metropolii, aczkolwiek za idealnie turystyczną. Tu i w okolicy znajdziecie wszelką rozrywkę dla rodzin z dziećmi, o czym pisałam we wcześniejszych artykułach. Jest to miasteczko portowe, znajduje się tutaj słynna przystań wyróżniona Błękitną Flagą. Możecie swobodnie wybrać się stąd łodzią w dalszy rejs. Przyjezdni zazwyczaj korzystają z parku wodnego dla dzieci, który dostarcza ciekawą formę zabawy na wodzie. .Możecie też poznać trochę historii Irlandii, pospacerować po pięknym Zamku Bangor, lub nieco dalej przejść do słynnych ogrodów zamkowych. Wszystko to wśród pięknych kwiatów, drzew i roślin dopieszczonych przez ogrodników.





Otoczenie Bangor Castle wczesnym przedpołudniem spowija delikatna mgła, dokładnie jak wtedy, gdy odwiedziliśmy to miejsce w ubiegłym roku na Wielkanoc. Pączki młodych kwiatów, takich jak choćby tulipany, pokryte kropelkami wody lekko zaczynają się rozchylać. Są ich tysiące. To idealny moment,aby przejść się po parku i przystanąć na chwilę, popatrzeć na budzącą się do życia naturę. Odetchnąć świeżym powietrzem. Jeśli jeszcze poranki są chłodne, możecie udać się do Muzem mieszczącego się w budowli zamku. Poczekajcie tam aż wyjdzie słońce. Tutaj odnajdziecie kilka interesujących eksponatów, starych, pamiątkowych. Warto zajrzeć do piwnicy, gdzie mieści się też bar. W Muzeum możecie przysiąść z dzieckiem w specjalnym pokoju ze zorganizowanym kącikiem dla dzieci. W punkcie informacyjnym otrzymacie prospekty informacyjne o zamku i o jego pierwszych właścicielach. Zamek wybudowano dla rodziny Ward w 1852 roku.



      This photo of Bangor Castle Walled Garden is courtesy of TripAdvisor

      This photo of Bangor Castle Walled Garden is courtesy of TripAdvisor
         This photo of Bangor Castle Walled Garden is courtesy of TripAdvisor

      This photo of Bangor Castle Walled Garden is courtesy of TripAdvisor
This photo of Bangor Castle Walled Garden is courtesy of TripAdvisor

W niedalekim odcinku drogi spacerem położony jest bardzo ciekawy ogród, zaprojektowany w latach 40-tych XIX wieku w Bangor i nazwany przez założyciela Pana Ward'a The Walled Garden. Otoczony ścianą, podzielony na cztery różnorodne sekcje ogrodnicze z ciekawym bindażem na pnące rośliny, oraz osadzonymi po ścianie drzewkami i dwiema rzeźbami nawiązującymi do morskiej historii gminy, prezentuje się wyjątkowo ciekawie. Już w pierwszym roku jego upublicznienia i otwarcia dla zwiedzających zdobył on nagrodę Royal Horticulural Society for Permanent Landscaping. Było to w roku 2009 przez Radę North Down Borough, a wcześniej był uznawany przez wielu ludzi za 'tajemniczy ogród'. Teraz 'odkryty' przez każdego nowego zwiedzającego ogród jest miejscem, gdzie chętnie tutaj wraca, przysiąść na ławce, wśród tysięcy kwiatów. To idealne miejsce niedzielnych spotkań rodzinnych, a dla nas obiekt, gdzie kiedyś z pewnością powrócimy.


8 komentarzy:

  1. Ale wspaniałe miejsca! Czekam na wiosnę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zdecydowanie :) za to lubię Irlandię. Czekamy na wiosnę !

      Usuń
  2. Uwielbiam takie miejsca :) Przepiękne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się :) i zapraszam do Irlandii Północnej :)

      Usuń
  3. Pięknie to wszystko wygląda , takie zadbane, ciekawe czy wszędzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda pięknie :) w Irlandii ogrody są zadbane :) można tutaj też znaleźć dziką nienaruszoną naturę :)

      Usuń
  4. Ale bajkowe miejsce!!! Wyżyłabym się tam fotograficznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację :) uwielbiam fotografować kwiaty i pnącza :) mam mnóstwo zdjęć, lecz nie chcę zbyt wiele obłożyć w artykule :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik