niedziela, sierpnia 20, 2017 8

weekendownik - desery z owoców i warzyw z miodem


Jak wiecie, od kilku tygodni biorę udział w wyzwaniu Slim Size Me #30dnibezcukru Właściwie odkąd postanowiłam wziąć udział w tym ważnym dla mnie przedsięwzięciu, wiedziałam doskonale, że łatwo nie będzie. Że całkowite zrezygnowanie dla mnie z cukru wcale nie będzie wiązało się z rezygnacją ze słodyczy. W praktyce oznaczało to dla mnie poszukiwanie możliwości zaspokojenia potrzeby podjadania słodkiego bez zawartości cukru białego. W rzeczywistości pierwsze dni wyzwania były bardzo trudne, ponieważ narzuciłam sobie rygorystyczne odstawienie cukru, przez co miałam bardzo złe samopoczucie, bóle głowy, suchość w gardle, i wiele, wiele innych mało przyjemnych skutków. Właściwie dość szybko odkryłam, że tak zupełnie słodyczy nie mogę odstawić i zdecydowałam się na znalezienie składników zastępczych. W ciągu ostatnich dwóch tygodni zamiast kupować jakieś syntetyczne bezcukrowe desery w sklepach (z wyjątkiem czekolad z mannitolem) ruszyłam do kuchni i zrobiłam kilka deserów na bazie naturalnych owoców i warzyw, tak słodkich, że aż samą mnie zemdliło, gdy zjadłam odrobinę za dużo. Fajną rzeczą jest to, że również moi domownicy na potrawach skorzystali, bo raz, że nie przestałam Im piec, a dwa, że razem ze mną zaczęli się bardziej zdrowo odżywiać. Zastanawiacie się co takiego nam dosłodziło życie? Pewnie jest całe mnóstwo owoców i warzyw, które mogą smakować słodko w cieście, czy w deserze latem. Tyle, że dużą część takich owoców znajdziecie w Polsce, a już na przykład w Irlandii są one mniej słodkie.. Weźmy choćby piankę rabarbarową, która okazała się tak naprawdę dość kwaśnym deserkiem.. Szukałam dalej, w przepisach i w swojej głowie, no i znalazłam kilka smakołyków, które są słodkie także w Irlandii, a dodatkowo polane lekko miodem już z pewnością osłodziły nam życie.


Owoce goji nie należą do najmniej kalorycznych - jednak ususzone mają niesamowicie słodki smak i dorzucone w niewielkich ilościach do batonów zbożowych jedynie dodają im słodkiego smaku. Ponad to ponoć owoce goji zawierają dużą dawkę witaminy C co wzmacnia układ odpornościowy. Jest wiele pozytywów ich spożycia, jednak większość z nich nie została potwierdzona procentowo w badaniach naukowych, dlatego uznaję ten owoc za dodatek wart uwagi, a batoniki, które zrobiłam w połączeniu miodem były przepyszne i smakowały wszystkim.


Batony owsiane z owocami goji

Składniki:

10 łyżek płatków owsianych
5 łyżek owoców goji
1 łyżka jogurtu naturalnego
1 łyżka oleju lnianego
1 łyżka miodu
szczypta soli
kakao

Sposób wykonania:

1. Ugnieść płatki, jogurt, olej i owoce
2. Wyłożyć w pojemniczka na płasko
3. Polać w miarę równomiernie miodem
4. Posypać kakao i włożyć do lodówki



Marchew, szczególnie jedzona na surowo, nie należy do moich ulubionych warzyw. Jednak zdaję sobie sprawę jak wiele zdrowia wnosi w naszą dietę. Uwielbiam marchew gotowaną, i smażoną, ale gdy myślę o sokach świeżych, to mam jednak złe skojarzenia z dzieciństwa, gdy na sklepowych półkach można było znaleźć takie soczki B. Nie cierpiałam ich. Natomiast, kiedy znalazłam przepis na wyjątkowo smaczne i delikatne ciasteczka z tarta marchewką, postanowiłam je przygotować. Jakoś tak tchnęło mnie do działania też to, że w tym sezonie nasza skóra jest pięknie opalona i warto byłoby tę opaleniznę podtrzymać ;) I znów trochę miodu do środka dałam, oraz przełożyłam powidłami bez cukru. Dla chłopaków delikatnie posypałam połowę ciastek cukrem pudrem.


Ciastka marchewkowe

Składniki:

3 marchewki
1 kostka margaryny
30 dag mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
powidła bez cukru
miód
szczypta soli


Sposób wykonania:

1. Marchewki obrać i zetrzeć na tarce
2. Margarynę posiekać z mąką i proszkiem do pieczenia
3. Dodać marchewkę i sól
4. Można dodać miód (2 łyżki)
5. Zagnieść ciasto i rozwałkować na placek
6. Wycinać szklanką kółka
7. Piec w temperaturze 170 stopni/15 minut
8. Przełożyć powidłami
9. Można posypać cukrem pudrem


Jabłka i banany kto ich nie lubi. Te kupimy wszędzie, ale czasem w takiej zwykłej formie mamy ich pod dostatkiem i zwyczajnie jesteśmy przejedzeni. Jak zaspokoić nimi apetyt na słodkie? Mi nie wystarczy zjeść po obraniu ze skórki. Zatem znów czas coś stworzyć. Kiedyś na jednym z blogów odnalazłam przepis na owoce w cieście, a sama zresztą nie raz przygotowywałam banany w czekoladzie z naleśnikami. Tym razem warunkiem jest brak cukru w deserze. Zatem proponuję przygotowanie z kokosem, w cieście i miodzie. Pyszności! Zapraszam.


Jabłka i banany w cieście

Składniki:

1 duże jabłko
2 banany
2 jajka
1 op. budyniu waniliowego
100 gram mąki
125 ml mleka
50 gram wiórków kokosowych
1 łyżeczka proszku do pieczenia
sól i olejek waniliowy

Sposób przygotowania:

1. Jajka utrzeć z solą
2. Budyń wymieszać z 75 g mąki i proszkiem do pieczenia.
3. Wsypać do masy jajecznej.
4. Dolać olejek i mleko (można trochę wody)
5. Wymieszać masę, dodać wiórki i odstawić.
6. Jabłka i banany obrać (można skropić sokiem cytryny)
7. Obsypać owoce mąką i rozgrzać olej w garnku
8. Zanurzać owoce w cieście i smażyć.


8 komentarzy:

  1. Cudowne te przepisy, z chęcią wykorzystam, bo czasem jednak brakuje jakiegoś ciastka pod ręką :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, bardzo proste i słodkie :) Wiesz, tylko nie planowałam wstawiać, więc dwa ostatnie zdjęcia dość skromne :) ale znalazłam w aparacie - mam już taki nawyk pstryknięcia wszystkiego co robię ;)

      Usuń
  2. Fantastyczne batony, z chęcią wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Batony pycha i słodkie oczywiście :) 10 minut i gotowe! kwestia, czy chcesz twarde, czy trochę giętkie? Jeśli twarde, to z pół godzinki w lodówce potrzymaj. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Dla mnie brak cukru to mordęga :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, jest to bardzo utrudniające :) tyle trzeba robić dodatkowo :) a powinno być lżej? Sama nie wiem. Póki co daję radę. Tobie też życzę znalezienie złotego środka :)

      Usuń
  4. Mega szacun kochana na prawdę, bo ja bym nie potrafiła tak zrezygnować ze słodyczy- ciasteczkowy potwór ze mnie :P hehehe
    ale pewnie po porodzie czas będzie to zmienić, aby wbić się w ciuchy z przed ciąży, inaczej zbankrutuję. jeśli będę musiała wymienić całą zawartość szafy na nową :P hehe

    niech moc będzie z Tobą ! :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki serdeczne :) po porodzie bywa różnie. Ale najbardziej dbaj o siebie jeśli odstawisz dziecko od piersi :) Buziak w brzusio

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik