poniedziałek, czerwca 06, 2016 0

grillowanie w Carnfunnock Park - mały podróżnik

W ten weekend za sprawą naszych dobrych znajomych powrócilismy po prawie trzech latach w ciekawe miejsce Północnej Irlandii. Jest to Carnfunnock Park, w którym tym razem kilka godzin spędziliśmy grillując, a pod koniec pobytu w tym ogromnym Parku, poszliśmy na dwugodzinny spacer. Nie chciałabym się skupiać na naszym spotkaniu towarzyskim - choć przyznam, że działo się, oj działo i tutaj ogromną frajdę miały także dzieci. Tym razem przygotowałam dla Was opis miejsca i fotografie wspaniałych ogrodów, które mieszczą się w Parku. Osiem ogrodów - posiadających indywidualne cechy, tak bardzo mnie oczarowało, że postanowiłam podzielić się z Wami ich pięknem. Carnfunnock pierwszy raz odwiedziliśmy kiedy Alexander miał dwa miesiące. Już wtedy wiedzieliśmy, że tutaj powrócimy, gdy synek będzie większy. To pierwsza taka okazja, choć nie do końca wykorzystana, ponieważ na spacery i aktywny wypoczynek w tym miejscu dobrze jest przeznaczyć przynajmniej cały jeden dzień chodząc, zwiedzając, a niekoniecznie odpoczywając i jedząc. Park o powierzchni 191 ha przygotował ogromną ofertę, dla osób w różnym wieku, w tym ze szczególnym nastawieniem na pobyt dzieci. Właśnie z powodu znajdujących się tutaj atrakcji, w tym wielu z nich o bogatej historii Carnfunnock pozostaje jednym z najczęściej odwiedzanych przez wycieczki szkolne i turystów. W sezonie organizowane są liczne ewenty, praktycznie co weekend można się tu świetnie bawić na nowej imprezie. Carnfunnock Park to przede wszystkim wyznaczone szlaki, dzięki którym można się odnaleźć w tym olbrzymim obszarze. Sieć dróg pozwala na zwiedzanie parku kontemplując każdy krajobraz, dźwięk i zapach. Szlaki oznaczone są kolorami, a poruszamy się po nich drogą kołową, która rozpoczyna się i kończy w Centrum dla zwiedzających.


Rozpoczynając wycieczkę właśnie z tego miejsca pierwszym jest szlak ogrodowy. To bardzo łagodna i przyjemna trasa, otoczona murem. Tutaj można przyjrzeć się niezwykłym okazom roślinnym w ogrodach. Najbardziej charakterystyczne cechy tego szlaku, to niewątpliwie drewniane rzeźby zwierząt ustawione w każdym z ogrodów, amfiteatr w którym odbywają się przedstawienia, oraz zegary słoneczne. Ogród wodny - posiada fontannę w stawie, oraz kilka ciekawych odmian roślinności wodnej. Dostrzec można pływające w stawie ryby. W ogrodzie skalnym, skalniaki dają lepszą kieszeń dla niektórych roślin. Ogród wrzosowy, zawiera wiele odmian wrzośca całorocznego, mojego ulubionego. Można je podziwiać przez cały rok. Kolejnym ogrodem jest miejsce, w którym obejrzeć można zegary w okręgu, a dokładnie wszystko to w kwadracie, ponieważ jest to ogród czasowy z wyznaczonymi czterema porami roku. Dookoła na obszarach pór roku zasadzone są rośliny odpowiednio dla danej pory roku kwitnące. To wszystko w ogrodzie zegarów. Ogród kwiatowy, to kombinacja nie tylko odmian, ale także kolorów, które zachwycają swoim bogactwem. Idąc dalej wzdłuż ogrodu zapchów, narzuca się stwierdzenie, że czasem piękne jest niewidoczne dla oczu. Kwiaty można docenić i poznać nie tylko pod względem wizualnym. Charaktersytyczna jest w tym punkcie zwiedzania rozsiana lawenda. Ogród motyli został obsadzony kwieciem i krzewami wydzielającymi olbrzymie ilości nektaru, co niewątpliwie przyciąga różne owady - trzmiele. Jest to obszar obfitujący głównie w lilie. Wzdłuż górnej granicy muru znajduje się ścieżka, a tuż przy niej jest ogród mieszany. Na murze zawieszono niebieskie zegary, a z kolei na podłożu posadzone są przeróżne odmiany roślin i kwiatów. Tutaj kierując się do przodu, przedostaniemy się ścieżką (tuż pod fascynującym bindażem) do labiryntów Carnfunnock. Zwycięzki pomysł z 1985 roku, to roślinne labirynty w kształcie Północnej Irlandii. Oficjalnie został on otwarty dopiero w 1991 roku, To miejsce jest wykorzystywane nie tylko do zabaw, ale przede wszystkim do edukacji dzieci i młodzieży. Stworzono nawet specjalne materiały edukacyjne. Punkt ten stał się podporą w nauczaniu matematyki, j. angielskiego czy nawet sztuki. 






Wychodząc z trasy ogrodowej, udajemy się na szlak dziedzictwa. Ten historyczny szlak zawiera m. in zabytkowy dom, który obecnie mieści w sobie kuchnię, oraz dwa piece wapiennicze z 1800 roku. Obszar Glens i Antrim jest bardzo bogaty w wapień, ze względu na obecność skał. Kamienie te powsttały w wyniku osadzenia na dnie oceanu muszli i szkieletów sprzed milionów lat. Jeszcze w XVIII w i XIX w produkowano wapno do celów rolniczych i budowlanych. Szlak przybrzeżny jest trasą sasiadującą z plażą, a idąc nim przechodzimy wzdłuż placów aktywności. Są tu dwa place zabaw, oraz mnóstwo ciekawych miejsc dla młodzieży. Szlak leśny jest to przede wszystkim miejsce spacerów, gdzie można się zrelaksować, i napotkać mnóstwo zwierząt idąc w kierunku szlaku różnorodnego. Tu rozpościera się niesamowity krajobraz, a w dalszej części obszary dzikich roślin, drzew, owadów i zwierząt. Spacerując w Carnfunnock zobaczyć też można Dom Lodowy, będący czymś w rodzaju iglo, skonstruowany z kamienia. Jest zabytkową budowlą, przeznaczoną dawniej do przechowowania żywności, umiejscawiając w nim pożywienie i w zimowych miesiącach wrzucając do środka lód ze stawów. Wewnątrz znajduje się też odpływ, dzięki czemu woda ze stopniałego lodu, mogła swobodnie spływać. Na terenie Parku znajduje się specjalny kopiec, wybudowany pod koniec XII wieku. Dawno temu skonstruowany był do obserwowania terenu Carnfunnock oraz stał się dobrym punktem widokowym z wieży strażniczej na Morze Irlandzkie. 

Co jeszcze o Parku Carnfunnock można powiedzieć? Przede wszystkim jest to miejsce, gdzie świetnie się zrelaksujecie. Mieści się tutaj jeden z największych w NI kempingów. Ponieważ znajdują się tutaj stanowiska do grillowania, przyjeżdżając do Carnfunnock, każdy znajdzie dla siebie odpowiednią formę rozrywki i odpoczynku. Pod koniec wycieczki, należy dotrzeć z powrotem do miejsca, w którym rozpoczęliśmy zwiedzanie i w budynku centrum można kupić ciekawe pamiątki, materiały edukacyjne a także tradycyjne przysmaki regionalne. Pozostałe informacje, m.in. godziny otwarcia, znajdziecie na stronie Parku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik