środa, stycznia 13, 2016 2

ulubiony kubek Magdy #wojnakubkowa



Wiedziałam, ze to kiedyś nastąpi. Mój kubek w groszki doczekał się swojego artykułu. Domowy towarzysz pomieścił w sobie już hektolitry herbaty zielonej, roiboos i owocowej - bo takie raz dziennie w nim piję. Także kilka czekolad na gorąco wypiłam wprost z niego z wielkim apatytem, choć przyznam, że taka czekolada choć najlepsza na świecie - to jednak zbyt wielka porcja. Kubek zasłużył na  ten wpis, więc zdecydowałam się go zamieścić na blogu po raz kolejny - kiedyś przezentowałam Wam w nim czekoladę (wówczas jeszcze poprzednim aparatem fotograficznym). Teraz takie standardowe codzienne zdjęcie z herbatą zieloną kupioną w sklepie Holland&Barrett, gdzie zwykłam kupować zdrową żywność w naszym mieście. Z kolei mój ulubiony kubek pochodzi z poprzednich kolekcji Dunnes Home i pewnie już nie do kupienia w tym roku, za to kupiony chyba ze dwa lata temu także w Ballymenie. Przypadł mi do gustu ten optymistyczny kubek w grochy od razu, gdy go ujrzałam na sklepowej półce. Jest to porcelit - nie porcelana (który o dziwo nadaje się do zmywania w zmywarce i do podgrzewania w mikrofalówce). Tak więc jest bardzo funkcjonalny, pomimo, że swoim wyglądem przypomina ręcznie malowaną pracę. Grochy są głównym motywem kubka, a ich kolory kojarzą mi się z różnymi nastrojami dnia. 


No dobrze a teraz napiszę Wam skąd wziął się pomysł na ten wpis. Otóż, ja naprawdę nie lubię się chwalić soimi domowymi - najważniejszymi gadżetami (takimi, które są dla mnie bardzo osobiste). Wywołała mnie do zabawy Angelika z A Dreamer's Life, więc się bawię i melduję z moim ulubionym kubaskiem - trochę fikuśnym, jeszcze bardziej optymistycznym, a na pewno mieszczącym w sobie odpowiednią dawkę zielonej herbaty ze startą cytrynką.Jestem ciekawa Waszych kubków, pokażcie w czym lubicie wypić swoją kawę/herbatę. Kto się bawi?

Emotikon grin
Emotikon smi

2 komentarze:

  1. ja ueiwlbiam kubki! w sklepach zawsze przykuwają moją uwagę ;p
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj moją też, chetnie stałabym się posiadaczką wielu z nich (tylko miejsca w szafeczce jakby mało). Do zobaczenia na Moja osobistość :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik