piątek, lutego 27, 2015 0

byle do Wiosny :)






Proszę, proszę, jak dzisiaj ładnie nam dzień przebiegł, tyle prac w domku, a i przy domku. :D Kiedyś trzeba zrobić coś nowego, dla siebie, dla rodziny i dla przyjemności. Bo choć ja do typu ogrodniczki nie należę, i nie lubię wykonywać prac w ogródku, a o ogródek głównie dba mój męzczyzna, to od czasu do czasu przykładam tu swoją rękę. Przyjemnie trochę pogrzebać w ziemi razem z synkiem, choćby pół godzinki :D Jeszcze przyjemniej zjeść co nieco, dobrego, wyjętego z własnych 'grządek', o ile tak nazwać mogę moje donice, w których w roku ubiegłym posadziłam krzak malin letnich. Myślę, że tym razem będzie jeszcze lepiej, prawdopodobnie w tym sezonie będą już wypuszczały, a malinki będziemy mogli zjeść. Właściwie to zbieram się po malutku do posiania rzodkiewki, którą my bardzo uwielbiamy dodawać do kanapek, sałatek, a nawet schrupać w całości. :) Muszę poczekać, aż się ociepli, bo jednak pomimo słońca - dziś pogoda na pewno jeszcze nie sprzyja sadzeniu tego typu warzyw. Za oknem słonecznie, więc jakiś fragment dnia spędziłam z synkiem poza domem, głównie w ogródku, gdzie mógł pobawić się w Ogrodnika.  Do tematu sadzenia powrócimy, pewnie za miesiąc i jeśli znajdę truskawki wiosną, planuję także je dosadzić. Może i z nich trochę owocu będzie? W ostatnim czasie jestem wręcz zakochana w przeróżnych koktajlach. Tak więc każdy owoc - a szczególnie ten z własnego ogródka, jest na wagę złota. Temat koktaili już poruszyłam jakiś czas temu w pewnym artykule z okresu świątecznego. Tu znajdziecie przepisy na dwa koktaile alkoholowe. Tym razem popijam koktail owocowy i wspomnę tylko, że na codzień drinki procentowe wszelkiego rodzaju mnie nie interesują. Za to regularnie dwa razy w tygodniu nabieram apetytu (i celowo robię też smaka moim chłopakom) na miksy mleczno-owocowe. Z pewnością wrzucę za jakiś czas przepis na zdrowy sprawdzony, owocowy shake, przetestowany przez nas -czyli przeze mnie i moją rodzinkę :) A tymczasem.. ciastko dyniowe robię. Zatem - na zdrowie!









Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik