piątek, listopada 29, 2013 0

andrzejkowe ciasteczka z wróżbą


29 listopada 2013 r. Andrzejki w naszym domu w tym roku przebiegały symbolicznie, bez gości, spokojnie. Postanowiłam coś jednak przygotować- kilka tradycyjnych, lecz nie związanych z imprezowaniem  niespodzianek. Ponieważ mój partner jest z pochodzenia Węgrem, i w Jego tradycji nie istnieje takie święto, tym bardziej mam sporą motywację, aby te moje zwyczaje -polskie, dalej kontynuować pod naszym dachem. Poza tym dziadek Alexandra, mój tata był przecież Andrzejem, i pamiętam, że te dni spędzałam na dobrej zabawie, którą On organizował. A to takie zamierzchłe czasy, gdy miałam lat sześć, siedem, osiem...


o smakołykach

Tym razem sporą część weekendu andrzejkowego spędzimy poza domem, w podróży. Warto wziąć ze sobą w podróż małe co-nieco... ;) Więc razem z Alkiem pieczemy!  Andrzejkowe ciasteczka rozpływają się w ustach - a wróżby w nich ukryte odkryją przed dzieckiem tajemnice nadchodzącego roku...





Będziemy potrzebować:

3 białka jajek, 1/2 szklanki cukru, 110 g masła, 1 szklanka mąki pszennej, 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 1 cukier waniliowy, 4 łyżki (60 ml) wody

Wykonanie: 

Napisać wróżby na małych podłużnych karteczkach. Karteczki złożyć kilka razy. Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Masło rozpuścić w rondelku i zostawić do ostygnięcia. Białka ubić z cukrem mikserem na pianę. Następnie stopniowo ciągle ubijając dodawać mąkę,roztopione i ostudzone masło, wodę, cukier waniliowy lub wanilię. Ciasto powinno mieć konsystencję bardzo gęstej śmietany. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia lub posmarować masłem lub olejem. Łyżką nabrać porcję ciasta i rozsmarować tworząc koła o średnicy ok. 8 cm. Ciasta powinno być mniej więcej na 3/4 łyżki stołowej. Zrobić na początek 2 krążki na blasze i włożyć do piekarnika. Piec ok. 5-6 minut, brzegi powinny być zrumienione, a środek pozostać blady. Dopiero po upieczeniu widać czy nabraliśmy za dużo czy za mało ciasta, dlatego trzeba próbować po 2 krążki maksimum. Krążki zdejmować z blachy łopatką, błyskawicznie wkładać do nich papierek z wróżbą, składać na pół, rogi zagiąć do siebie i włożyć do formy muffinkowej lub do foremki do babeczek, dzięki temu ciasteczko stygnąc zachowa kształt podkowy. Ta operacja musi być wykonana błyskawicznie, bo krążki ciasta natychmiast po wyjęciu z pieca sztywnieją i już po chwili nie da się ich uformować. Warto mieć przygotowane dwie blachy i wkładać je zamiennie do piekarnika, dzięki temu praca będzie sprawniejsza.

dodatkowe informacje: 


Ilość cukru można zmniejszyć. Ciasteczka nie są bardzo słodkie, ale jak ktoś woli bardziej wytrawne wypieki może poeksperymentować z 1/3 szklanki.

czas: 10 min + pieczenie
trudność: trudne
liczba porcji: ok. 30 ciasteczek
kalorie: tego nie wie nikt..


ZA PRZEPIS GORĄCO DZIĘKUJĘ MAGDZIE WASILEWSKIEJ



 o świeczkach 

bo temat na pewno modny w listopadzie i na chłodniejsze - ciemniejsze miesiące kończącego się Roku :), szczególnie przed nadchodzącym weekendem Andrzejkowym. Zobaczcie znalazłam ciekawą stronkę nudziestop... My tym razem wosku lać nie będziemy, bo ta wróżba jakby nas w tym roku nie fascynuje... wykładam świeczki, które wczoraj dostaliśmy w paczce od Mamy Tibora i szykuję do odpalenia dzienne świece Kalendarza Adwentowego. To taki przyjemny rytuał w naszym domu. Sprawia, ze razem siadamy przy stole i witamy, bądź żegnamy każdy dzień Grudnia.


o wróżbach

bo jeśli Andrzejki, to zabawa, wróżby, i przepowiednie! W Wigilię Św. Andrzeja, czyli 29 listopada w nocy, mnie również dosięgnie szaleństwo tego święta. Pomysłów na wróżby jest całe mnóstwo. Ja jak zwykle zastosuję jedną, która bardzo polecam:



ANDRZEJKOWE CZARY. WŁOS UKOCHANEJ 

Jeżeli pragniesz, aby jakiś chłopak/dziewczyna zwrócił na Ciebie uwagę. Wystarczy, ze zdobędziesz jego włos i w andrzejkowy wieczór spalisz go. Z tego co po nim pozostało włóż do małego pudełeczka i noś przy sobie przez 13 dni. Ostatniego dnia on/ona ,"spojrzy" na Ciebie jak na innego człowieka...
Ponieważ wierzę też w znaczenie daty urodzeniowej, polecam Wam na najbliższy weekend przegląd tej stronki o numerologii.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik