Zawiało, liście z drzew lecą. W naszym ogródku prawdziwa jesień! Aż dziw bierze, że w zeszłym roku dopiero zaczynało się robić chłodno, a w tym roku pogoda już pod koniec lata się rozhulała.. W nagrodę chyba, teraz przeplata deszczowe dni na zmianę z tymi słonecznymi. Liście dosychają i można je łatwo sprzątnąć. Można je szybko podnieść, zabrać ze spaceru do domu. Opowiedzieć ich historię Alexandrowi, jeszcze teraz dopóki są, i gdy mienią się barwami. O tym jak niedawno zieleniły się na drzewach, a teraz kolorowe, i kruche na drewnianym kominku 'odpoczywają'. Wszędzie, po kątach porozrzucane, sprawiają, że ta jesień właśnie wkradła się do naszego ciepłego domu. Zatem skarby jesieni są częścią naszej rodzinnej historii, zdobią, i nadają barw wszelkiemu wnętrzu. Muskają jesienią także to co tworzymy... A może ta jesień przywołuje natchnienie i apetyt na coś sezonowego? Orzechy włoskie, kajmak, miód. W sumie to odrobina kalorycznego, jesiennego szaleństwa. Mogłoby być mniej kalorycznie, lecz nie odbiorę tego jesiennego akcentu mojemu ciastu!
Sposób przygotowania:
3 szklanki mąki
2/3 szklanki cukru
10 łyżek miodu
400 gram masła
2 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 szklanki mleka
2 op. budyniu waniliowego
250 gram orzechów włoskich
Sposób przygotowania:
1. Mąkę, 1/2 szkl. cukru, 150 gram masła, jajka, i proszek do pieczenia zagnieść.
2. Wstawić ciasto do lodówki na 30 minut, a następnie wyjąć i podzielić na dwie części.
3. Każdą część piec oddzielnie 10 minut 180 stopni. Na jednej przed pieczeniem posypać orzechy.
4. Zrobić budyń z 2,5 szkl mleka. Gdy będzie ciepły, utrzeć w nim masło.
5. Po wystygnięciu obu ciast, przełożyć je ostygłą masą budyniową.
6. Gotować 2 godziny kajmak - 1/2 szkl mleka, z pozostałym cukrem i miodem, mieszając.
7. Wylać gorący kajmak na orzechowiec i wstawić ciasto do lodówki na 1 godzinę.
Zachwyciłam się po prostu. To musi być wspaniałe w smaku. Najbardziej zachwyciło mnie jednak, że kajmak nie jest z puszki :)
OdpowiedzUsuńTo jedno z tych ciast, które jem 'od święta' i musi być wspaniałe :) a kajmak im dłużej go gotujesz, tym jest lepszy. Ponoć najprostszy sposób to gotowanie skondensowanego mleka w puszce w wodzie. Ja wybrałam tę drugą opcję ze względu na potrzebną mniejszą ilość polewy. :) Dla mnie cały orzechowiec to przysłowiowe 'niebo w gębie', głównie ze względu na słodko-słony smak :)
UsuńUwielbiam orzechowca,ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuń:) coś w tym cieście jest wciągającego, prawda?
UsuńLubię to ciacho chociaż nigdy sama nie robiłam i pewnie w najbliższym czasie nie zrobię czytaj. dieta ;) jej początkowe efekty to 1,5 kilo mniej, czuję się lżej ( lekkie posiłki i detox od słodyczy) mam więcej energii jednak to dopiero 3 tydzień diety więc liczę na więcej ;D pozdrawiam 💜
OdpowiedzUsuńMasz szczęście, że Ktoś dla Ciebie zrobił :) ja chwilowo straciłam wiarę we wszelkie diety. :) aczkolwiek pilnuję niesłodzenia herbat, nie jem wieczorami słodkości i wcześniej kończę dzień posiłkiem. Te zasady i słodzenie syropami oraz słodzikami (wyjątek to ciasto). Życzę Tobie, aby udało się rozbić zbędne kilogramy. Może dla Ciebie jest to dieta idealna. :) Pozdrawiam! :)
Usuń