Wraz z klimatyczną płytą Christmas Harmony, wyczekujemy już Świąt Bożego Narodzenia. Anielskie głosy żeńskie znanych kanadyjskich wokalistek - Tary McLean, Amy Sky, i Wandy Reid wyrażają radość i piękno sezonu świątecznego. Wśród 12 utworów pojawiają się tutaj interpretacje tradycyjnych klasyków Bożego Narodzenia. Wokalowi towarzyszą brzmienia gitary, mandoliny, wiolonczeli, skrzypiec, basu, perkusji. Wszystko w oprawie wyjątkowej - specjalnie na okres Świąt Bożego Narodzenia. Piosenki są zaśpiewane z wielką gracją, delikatnie. Mi osobiście najbardziej podobają się te z melodią skrzypiec - jestem nimi bardzo oczarowana. Śpiew odrobinę amerykański, country, też bardzo dobrze sprawdza się w aranżacji świątecznej. Muszę Wam napisać, że jak zwykle wybór, pomiędzy posiadanymi przez nas w domu płytami był bardzo trudny. Tym razem kierowałam się przede wszystkim stylem muzycznym - jest to dla mnie absolutna nowość, coś wypośrodkowanego pomiędzy nostalgicznym brzmieniem przed Narodzinami Chrystusa a wesołym klimatem z Narodzin Dzieciatka. Płytę można włączyć przez około 45 mintut jej trwania a ona idealnie wkomponowuje się jako podkład do rozmowy, spotkań (przy stole) i jest zaledwie delikatnie słyszalna.
Christmas Harmony CD
1. Do You Hear What I Hear? 3:52
2. White Christmas 3:44
3. Silent Night 4:52
4. O Come, O Come Emmanuel 3:25
5. If Every Day Was Like Christmas 4:17
6. I'll Be Home for Christmas 3:01
7. It Came Upon a Midnight Clear 3:21
8. Coventry Carol 3:26
9. O Holy Night 5:21
10. What Child is This? 3:17
11. In the Bleak Midwinter 3:38
12. All Through the Night 2:57
Na szczególną uwagę zasługuje bardzo ładna oprawa płyty w aranżacji Billa Bell'a. Prosta, klasyczna okładka ze zdjęciami elementów dekoracyjnych okresu świąt, na której po wewnetrznej stronie wymienione zostały utwory znajdujące się na płycie, a także polecane płyty z kolekcji Avalon. Przepiękna etykieta na płycie, którą tutaj Wam prezentuję... a także przesłanie - słowa piosenki "It Came Upon the Midnight Clear" :
Zapraszam na poniedziałki z muzyką, może znajdziecie tu coś dla siebie?
Nie mam płyt świątecznych, ratuję się radiem, ale może warto mieć coś stałego i nastrojowego.
OdpowiedzUsuńno pewnie :) w sklepach jest tyle ciekawych klasycznych, ale nie tylko :) płyt, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Przyjemnie jest spędzać okres świąteczny kolędując. My staramy się w święta o ile to możliwe całkowicie wyłączyć tv (z wyjątkiem kilku świątecznych filmów, lub koncertu). Tak więc uwielbiam, gdy w domu coś pięknego gra 'w tle'.
OdpowiedzUsuń