niedziela, stycznia 03, 2016 4

Makaroniki



Z samego rana pomyślałam oczywiście o rodzinie. Zabrałam się z przygotowanie  ciastek francuskich makaroników wg przepisu Adriany Polakovej. Te makaroniki, to znane na całym świecie bezowe ciasteczka, z dodatkiem mąki migdałowej - czyli rozdrobnionych płatków migdałowych. Taka mąka zastępuje nam zwykłą, i dzięki niej te ciasteczka są takie cudowne w smaku. Z przepisu wyszło mi dokładnie 12 ciastek, po trzy z każdego łączenia kolorystycznego. To propozycja bardzo słodka, jednak ilość ciastek jest na tyle niewielka, że na pewno nie przyprawi nas o wiele dodatkowych kalorii. Makaroniki w zupełności wysarczą na słodkie niedzielne zaspokojenie apetytu. Szczególnie po ostatnich deserowych rewelacjach - świątecznych ciastach, ślubnym torcie, sylwestrowych smakołykach czas na stonowanie. Wybieram więc dla Was dzisiaj coś delikatnego. Makaroniki rozpływają się w ustach. Kremy którymi są przełożone są przesmaczne. Mój faworyt to wersja ciemna - czekoladowy makaronik z czekoladowym kremem..  


Makaroniki

Składniki: 

Makaroniki - 1 szklanka płatków migdałowych
1 szklanka cukru pudru
2 białka jaj
1/4 szklanki cukru
2 łyżeczki kakao

Krem - 125 ml śmietany kremówki (33%)
250 g serka homogenizowanego
3 łyżki cukru pudru
1 łyżka kakao


Sposób wykonania:

1. Migdałowe płatki należy zmiksować przy użyciu rozdrabniacza elektrycznego do drobnego proszku - migdałowej mąki. W mikserze wsypać tę mąkę migdałową i cukier puder. Dobrze wymieszać. Następnie przesiać przez sitko. 
2. Ubić dwa białka na sztywną pianę ze zwykłym cukrem i dodawać mieszaninę mączną. Mieszać tak długo, aż wymieszamy wszystko w jednolitą masę - nie będącą już sztywną pianą. Musi lekko obciekać z łyżki. Na koniec rozdzielamy masę na dwie części i do jednej wsypujemy 2 łyżki kakao.
3. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia wykładamy ołówkiem cukierniczym (bądź podobnie jak ja - łyżką do lodów) okrągłe krążki  z masy, o średnicy około 4 cm. Ważne, aby ciastko nie przelało się poza swoje krawędzie, delikatnie możemy wyformowac pędzlem, Lub metodą cukierniczą pozbywamy się pęcherzów uderzając po wyłożeniu wszystkich krążków (około 12 szt na jednej blaszce) i uderzamy blachą o blat stołu kilka razy. Dobrze jest odstawić blachę na pół godziny, aby ciastka uleżały się. 
4. Wstawiamy blachę do nagrzanego do 150 stopni piekarnika i pieczemy przez około 10-12 minut.

Krem - Serek, śmietanę i cukier puder wymieszać trzepak elektryczny do gęstego, gładkiego kremu. Połowa krem ​​wymieszać z kakao. Umieścić w lodówce do utwardzenia.


Makaroniki - Makaroniki przekładać kremem. Można łączyć ciemne ciastka z ciemnym kremem, a kolejne z jasnym i tak samo jasne makaroniki raz z jednym, raz z drugim. 




Zapraszam na cykl weekendowy - słowackie pyszności, w którym zamieszczam przepisy z książki Kuchnia Lidla (słowackie wydanie).

4 komentarze:

  1. Nie mogę się doczekać kolejnych przepisów, makaroniki wyglądają cudnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) a jakie pychotki.. Zajrzyj w następną niedzielę :) zapraszam!

      Usuń
  2. Nigdy jeszcze nie jadłam makaroników, zabieram się już od dawna do ich przygotowania, ale zawsze potem odkładam ich upieczenie na później :) chciałabym kiedyś spróbować tych prawdziwych w Paryżu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chętnie zjem te paryskie :) jak to jest, że w Paryżu wszystko jest takie dobre... kasztany, makaroniki.. ?

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :)

Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".

Znajdziesz mnie tutaj

Copyright © 2017 weekendownik