Ponieważ nadal mam słabość do deserów francuskich, postanowiłam jak najszybciej pokazać Wam deser Mille-Feuilles, który jest również polecanym przez Adrianę Polakovą smakołykiem. Krótko mówiąc te ciastka francuskie cieszą się popularnością na całym świecie i można je trochę przyrównać do polskich napoleonek. Ciasto francuskie jest tutaj upieczone w cienkich paseczkach a pomiędzy nimi nakładamy przepyszny krem, do którego powinniście dodać masło (jednak można z tego zrezygnować). Obowiązkowo na cieście powinny się znaleźć owoce. Ja korzystam z dobrodziejstw tego sezonu i narzucam soczyste truskawki, zgodnie z przepisem ze słowackiej książki - Cukiernia Lidla. Może już następnym razem, gdy zrobię te ciastka ponakładam nasze malinki z krzaczka?
Krem - 1 jajko
2 żółtka
150 ml mleka
120 gram cukru pudru
50 gram delikatnej mąki
50 gram miękkiego masła
2 żółtka
150 ml mleka
120 gram cukru pudru
50 gram delikatnej mąki
50 gram miękkiego masła
Ciasto- 2 łyżki cukru pudru
1 schłodzone francuskie ciasto
Truskawki do dekoracji
1 schłodzone francuskie ciasto
Truskawki do dekoracji
Sposób wykonania:
Krem - Podgrzewamy w garnuszku mleko, w międzyczasie ubijamy 1 jajko i 2 żółtka z cukrem pudrem. Do masy dodajemy po jednej łyżce mąki, cały czas ubijając. Do tej mieszniny dolewamy odrobinę gorącego mleka cały czas mieszając. A następnie cały krem dodajemy do garnka z gorącym mlekiem i szybko mieszamy, aż powstanie delikatny krem. Dodajemy do kremu miękkie masło i mieszamy, aby się połączyło. Wkładamy krem do lodówki.
Ciasto - Stolnicę oprószymy łyżką cukru pudru. Wykładamy ciasto francuskie i wałkujemy. Na wierzchu posypujemy cukrem pudrem. Podczas pieczenia powstanie delikatny karmel. Następnie tniemy ciasto na równe plastry 5x10 cm. Układamy paski na papierze do pieczenia w odpowiedniej odległości, ponieważ prawie podwoją one swoją objętość. Pieczemy 10 minut w temp. 180 stopni w rozgrzanym wcześniej piekarniku. Wyjmujemy blachę i nakładamy na ciasto papier na wierzch. Przykrywamy mniejszą blachą, aby nie wyrosło zbyt mocno i wkładamy znów do piekarnika i pieczemy jeszcze kilka minut. Wybieramy blachę z piekarnika i wyjmujemy ciastka z blachy i papieru. Nakładamy upieczone ciastka tylko na jedną blachę bez papieru i dopiekamy jeszcze 2 minuty.
Mille-Feuilles - powinno nam wyjść 18 sztuk ciastek, które po trzy nakładamy na siebie, przekładając kremem i dekorując truskawkami. Mamy 6 ciastek z serii słowackie pyszności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz :)
Komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych, które są m.in. wykorzystywane w analizie statystyk poprzez Google Analytics. Blog nie zbiera w sposób automatyczny żadnych informacji, z wyjątkiem informacji zawartych w plikach cookies tak zwanych "ciasteczkach".